Niezmiennie funkcję szkoleniowca Spójni sprawował będzie Grzegorz Łukasik, pod którego wodzą daje się dostrzec progres w grze zespołu. Czy na tyle jest on znaczący, aby wkrótce ekipa z Zebrzydowic odgrywała w ligowej stawce poważniejszą rolę? – Myślimy o tym, aby wypaść trochę lepiej pod względem punktowym. Chcemy też poczynić pewne ruchy kadrowe. Ale z konkretami musimy się wstrzymać, bo plany często swoje, a rzeczywistość swoje, więc nie ma co wybiegać za daleko w przód – zauważa trener zebrzydowiczan.

W toku zimowej przerwy w rozgrywkach w Zebrzydowicach ma dojść do wzmocnień, poczynając już od obsady pozycji bramkarza. – Tak naprawdę każdy wartościowy zawodnik będzie mile widziany w naszej drużynie, niezależnie od formacji – przyznaje Łukasik, licząc na wyklarowanie się niektórych wątków kadrowych do 15 stycznia, kiedy to futboliści Spójni spotkają się na pierwszym treningu w nowym roku.