Pogrom.
Drużyna naszego rozmówcy bezapelacyjnie uchodziła za faworyta spotkania z zespołem z Mazańcowic, który nie uzyskał w tym sezonie ani jednego punktu. Nikt jednak się nie mógł spodziewać aż takiego wysokiego wyniku. Bielszczanie dosłownie zniszczyli "mazany" 12:0. - Nie jesteśmy jedyną drużyną, która tak wysoko pokonała Mazańcowice. Powiem tak, jest to zespół niedoświadczony, złożony z młodych zawodników. Nieskromnie stwierdzę, że gdybyśmy grali na normalnym boisku wynik mógłby być dwukrotnie wyższy. Czy jestem zadowolony z 3. miejsca w tabeli? Absolutnie nas ta pozycja nie satysfakcjonuje. Stać nas na pierwsze miejsce - klaruje szkoleniowiec rezerw Rekordu Szymon Niemczyk. 

Szczęście czy umiejętności?
Aktualny lider rozgrywek z Pisarzowic pewnie pokonał rezerwy MRKS-u 3:0. Inaczej było w przypadku drużyny z Bestwinki, która przegrywała 0:2 z Sokołem Hecznarowice, lecz po raz kolejny w tym sezonie udało się jej przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w ostatnich minutach meczu. - Śledziłem wynik tego spotkania wracając z meczu pierwszej drużyny z Wrocławia i gdzieś tam była nutka nadziei, że drużyna z Bestwinki straci punkty. Nie wiem, ile w tym szczęścia, a ile umiejętności, ale to już nie pierwszy raz udało im się wywalczyć punkty w takich okolicznościach - ocenił Niemczyk.

Wzloty i upadki
Na duży plus zasługuje postawa Soły Kobiernic, która nie przegrała meczu od... 9 września, a dzięki wygranej z Przełomem wskoczyła na 4. miejsce tabeli bielskiej A-klasy. W dołku z kolei znajduje się zespół z Bystrej, który nie może się podnieść po odejściu trenera Wiesława Kucharskiego. - Z Sołą graliśmy na początku sezonu, gdzie nie szło wtedy tej drużynie, ale już wcześniej mówiłem, że ten zespół gra fajną i zorganizowaną piłkę i to zaowocowało - mówi nasz rozmówca.

Wyniki 13. kolejki:
Beskid Godziszka – Zapora Wapienica 0:2 (0:0)
Przełom Kaniów – Soła Kobiernice 3:5 (1:2)
Sokół Buczkowice – KS Bystra 8:1 (5:0)
KS Bestwinka – Sokół Hecznarowice 3:2 (0:1)
LKS Mazańcowice – Rekord II Bielsko-Biała 0:12 (0:5)
MRKS II Czechowice-Dziedzice – Pionier Pisarzowice 0:3 (0:1)