Nieporozumień ciąg dalszy. Prawnicy twierdzą, że amatorzy grać nie mogą
Jeszcze wczoraj wszystko wskazywało na to, że rozgrywki amatorskie wystartują w weekend 24-25 kwietnia. Sprawa ponownie się jednak komplikuje.
Podczas środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że zluzowane zostają obostrzenia dotyczące sportu na świeżym powietrzu. Według restrykcji obowiązujących od poniedziałku 19 kwietnia wznowione zostaje współzawodnictwo dzieci i młodzieży, seniorzy mogą natomiast razem trenować w grupie do 25 osób. Wiele wskazywało na to, że ten przepis (przy dodatkowych zasadach bezpieczeństwa) pozwoli na wznowienie rywalizacji amatorów - lig okręgowych i niżej. Śląski Związek Piłki Nożnej o takiej decyzji zresztą poinformował wczoraj, ogłaszając, że rozgrywki ruszają 24 kwietnia.
Tymczasem dziś Śląski ZPN otrzymał interpretację prawną rozporządzenia Rady Ministrów z 15 kwietnia. Płynie z niej wniosek, że amatorzy nadal nie mogą grać w swoich ligach. Można tylko trenować, pod warunkiem zachowania limitu 25 osób. Poinformował o tym Maciej Grygierczyk, dziennikarz dziennika "Sportu".
Marnie.
— Maciej Grygierczyk (@magrygier) April 16, 2021
Śląski ZPN otrzymał interpretację prawną rozporządzenia Rady Ministrów z 15 kwietnia. Płynie z niej wniosek, że amatorzy nadal nie mogą grać w swoich ligach.
Można tylko trenować, pod warunkiem zachowania limitu 25 osób.
Co to w praktyce oznacza? Czy piłkarze-amatorzy wrócą na boisko 24 kwietnia? O wszystkim będziemy na bieżąco informować na naszych łamach.