Po bolesnej porażce z Chemikiem Police siatkarki BKS-u Aluprofu szybko stanęły przed szansą na odzyskanie pewności siebie. W hali pod Dębowcem odrobiły ligowe zaległości. bks aluprof Kontrolę nad premierową partią podopieczne Leszka Rusa objęły szybko, na pierwszą przerwę techniczną udały się przy prowadzeniu 8:5, przewagę powiększył przed drugą, miały osiem „oczek” w zapasie (16:8). Gdy wydawało się, że gospodynie bez większych problemów dowiozą zwycięstwo, to gry wzięły się przyjezdne. Po ataku Kolety Łyszkiewicz BKS prowadził 19:15, kolejne dwa punkty zdobyły zawodniczki z Legionowa. Wynik na „styku” utrzymał się do stanu 23:21. Seta zakończył błąd podwójnego odbicia w wykonaniu „bankowej” drużyny.

W drugiej, bardzo wyrównanej partii na prowadzeniu był raz jeden, raz drugi zespół. Trzy pierwsze piłki należały do bielszczanek, zdobyły punkty po bloku, asie serwisowym i ataku Heike Beier. Drużyna Macieja Kosmola straty odrobiła przed pierwszą pauzą, po której objęła prowadzenie – 12:9, 15:12. Bielszczanki po atakach Heleny Horki i Natalii Strózik doprowadziły do remisu po 15. Od tego momentu trwała zacięta walka, punkt za punkt aż do gry na przewagi. W kluczowych momentach zimną krew zachowały Małgorzata Lis i Strózik, skończyły dwie ostatnie piłki.

Przebieg drugiego seta był zapowiedzią dalszych emocji w hali pod Dębowcem. Początek trzeciego to nadal wyrównany mecz. Gdy Horka zdobyła punkt, na tablicy świetlnej pojawił się rezultat 14:15. Trzy kolejne akcje na swoją korzyść rozstrzygnęły przyjezdne. Wypracowanej zaliczki Legionovia nie roztrwoniła. Koleżanki do zwycięstwa poprowadziła niemal bezbłędna Daria Paszek.

Przegrana partia podziałała na gospodynie niczym czerwona płachta na byka. Dobrze grały w bloku, czym wybijały z rytmu rywalki. Szybko wypracowały sobie kilkupunktową przewagę – 8:3 – którą systematycznie powiększały. Po atakach Beier i Horki prowadziły 15:5! Po asie serwisowy Łyszkiewicz zespoły udały się na przerwę. Krótki odpoczynek nie wybił z rytmu siatkarek BKS-u, grały koncertowo, wychodziło im niemal wszystko. Beier skuteczną zagrywką zakończyła mecz. Legionovia ugrała tylko dziewięć punktów w ostatnim secie.

BKS Aluprof Bielsko-Biała – SK Bank Legionovia Legionowo 3:1 (25:21, 28:26, 19:25, 25:9)

BKS Aluprof: Horka, Lis, Muhlstainova, Trojan, Beier, Łyszkiewicz, Wojtowicz (libero) oraz Bamber-Laskowska, Strózik, Wilk Trener: Rus