Wydarzenie.
Czy beniaminek z Łękawicy może stać się rewelacją ligi? To pytanie postawiliśmy relacjonując jego wczorajsze starcie z dotychczas niepokonanym zespołem z Książenic. Odpowiedzi coraz śmielej można udzielać w sposób twierdzący. Podopieczni Seweryna Kośca lidera u siebie ograli 3:1, czyniąc to bezapelacyjnie zasłużenie.

Bohater.
Marcin Osmałek. Lider środka pola Orła ponownie potwierdził swą wartość dla drużyny. Doświadczony pomocnik miał niebagatelny udział w wygranej gospodarzy. To po jego zagraniu goście strzelili wpierw „samobója”, następnie Osmałek idealnie asystował Robertowi Mrózkowi, który beniaminkowi IV ligi zagwarantował nieodwołalne już tego dnia prowadzenie.

Plusy i minusy.
+
Gdyby szukać pozytywów minionej kolejki, a to i tak nieco na siłę, należałoby wspomnieć o zdarzeniu z doliczonego czasu meczu ekip z Czańca i Turzy Śląskiej. Bramkarz gospodarzy Jakub Felsch uratował wówczas punkt swojemu zespołowi, broniąc wybornie w sytuacji sam na sam.

+ Wspomniany powyżej Mrózek zanotował w weekend gole numer 5. i 6., wysuwając się na czoło klasyfikacji strzelców całej ligi. Identycznym dorobkiem mogą pochwalić się tylko Piotr Bysiec (Unia Książenice) i Dawid Kasprzyk (GKS II Tychy).

+ Premierowe wyjazdowe „oczko” stało się udziałem „Fiodorów”, którzy w jedynych derbach z tego weekendu nie dali się pokonać Kuźni.

– Bartłomiej Kręcichwost i Tomasz Górkiewicz szczególnie nie będą miło wspominać wizyty w Wodzisławiu Śląskim. Ten pierwszy zmarnował okazje, by Podbeskidzie II strzeliło w premierowym kwadransie gola, drugi zaś mecz zakończył z kontuzją. Na minus zasłużył sobie także rozjemca spotkania, który przy golu dla Odry na 1:0 nie przerwał gry, choć golkiper bielszczan Krystian Wieczorek długo nie podnosił się z murawy.

Najbardziej boli to, że po raz drugi w tym sezonie sędziowie nie odgwizdali nam rzutu karnego w ostatnich minutach. Kibice zgodnie przyznawali, że „11” się nam należała. Niestety, sędziowie widocznie „nie gwiżdżą” pod takie małe miejscowości jak Landek. Wolą duże firmy – skomentował odważnie Krystian Odrobiński, trener Spójni, która poległa w Tychach.

Ponowny „dołek” formy złapał jasienicki Drzewiarz. W środę drużyna z Jasienicy odpadła z Pucharu Polski, w sobotę ponownie nie zdobyła ani jednego gola, by wyjechać z Bełku z niczym.

Po raz 4. z rzędu piłkarze MRKS-u stracili gola w doliczonym czasie meczu. I tym razem miało to swoją wagę, wszak Rozwój doprowadził za sprawą rzutu wolnego do wyrównania.

Wyniki 8. kolejki:

MRKS Czechowice-Dziedzice – Rozwój Katowice 1:1 (1:0) RELACJA

Kuźnia Ustroń GKS Radziechowy-Wieprz 1:1 (0:0) RELACJA

GKS II Tychy – Spójnia Landek 3:2 (2:2) RELACJA

Orzeł Łękawica – Unia Książenice 3:1 (1:1) RELACJA

Decor Bełk – Drzewiarz Jasienica 2:0 (0:0) RELACJA

Iskra Pszczyna – Odra Centrum Wodzisław Śląski 0:4 (0:2)

Odra Wodzisław Śląski – Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0 (1:0) RELACJA

LKS Czaniec – Unia Turza Śląska 1:1 (1:1) RELACJA