Podhalanka Milówka w niedzielę popsuła święto Borom Pietrzykowice, które zwyciężając mogły świętować awans do bielskiej "okręgówki". Podopieczni Dariusza Nowaka, którego głosem notabene przechodzimy do podsumowania minionej kolejki żywieckiej A-klasy - okazali się być równorzędnym rywalem dla lidera. 

Dariusz Nowak

- Przed meczem remis brałbym w ciemno, bo sytuacja w tabeli jednak nie kłamie - Bory to bardzo dobra drużyna, która szczerze mówiąc zasłużyła na awans. W niedzielnym meczu nie była jednak zespołem lepszym. Przeciwnicy stwarzali sobie sytuacje, ale i my również. Byliśmy wymagającym, równorzędnym rywalem dla lidera. Dlatego sądzę, że remis jest jak najbardziej sprawiedliwym rozstrzygnięciem. 

Grając z Jeleśnianka na jej specyficznym boisku również doznaliśmy porażki. Gospodarze grają dobrze w piłkę i ich zwycięstwo jakoś bardzo nie zaskakuje. 

Wynikiem w Żywcu jestem zaskoczony. Skrzyczne to, jak na realia a-klasowe, bardzo poukładany zespół. Atut własnego boiska jednak zadecydował w tym przypadku. 

Wynik był łatwy do przewidzenia, bo Pewel mimo wszystko nie należy do solidniejszych w tej lidze. Rezerwy GKS-u to zespół zdecydowanie mocniejszy i pewnie zainkasował komplet punktów. 

Sopotnia to bardzo ciekawa drużyna, która na swoim nietuzinkowym obiekcie również jest nieobliczalna. Gilowiczanie natomiast już powoli myślą chyba o zakończeniu sezonu. 

Muńcuł teoretycznie walczyć musi w dalszym ciągu o utrzymanie. Znając charakter tej drużyny można było się spodziewać, że w Czernichowie łatwo nie odpuszczą. I nie odpuścili. Moim zdaniem remis z Magórką to nie jest większe zaskoczenie. 

Gratuluję Sokołowi pierwszego punktu. Uczciwie mówiąc zasłużyli na niego, bo jednak w większości meczów nawiązywali walkę. Halny zostawił sporo sił w meczu z nami i w niedzielę na pewno nieco mu ich brakowało. Sądzę, że to sprawiedliwy rezultat. Może Sokół pójdzie teraz za ciosem? 

Wyniki 23.kolejki:  Jeleśnianka Jeleśnia – Soła Rajcza 4:0 (0:0) Soła Żywiec – Skrzyczne Lipowa 2:1 (0:0) GKS II Radziechowy-Wieprz – LKS Pewel Ślemieńska 5:2 (3:1) LKS Sopotnia – Beskid Gilowice 2:0 (0:0) Bory Pietrzykowice – Podhalanka Milówka 1:1 (0:0) Magórka Czernichów – Muńcuł Ujsoły 2:2 (1:1) Sokół Słotwina – Halny Przyborów 2:2 (0:0)