Nowy selekcjoner był blisko Podbeskidzia?
Adam Nawałka niebawem zadebiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Tymczasem na naszych łamach przypominamy, że z byłym trenerem Górnika Zabrze spotkaliśmy się w czerwcu 2011 roku w Karczmie Rogata. Okazją był towarzyski mecz Górnika z Podbeskidziem Bielsko-Biała, fetującym wówczas ekstraklasowy awans. Co powiedział nam nowy selekcjoner?
Na wstępie rozmowy trener Adam Nawałka dokonał podsumowania sezonu 2010/2011. Zabrzanie ukończyli rozgrywki na 6. miejscu, ze stratą ledwie czterech „oczek” do lokaty pucharowej. Ale wówczas szkoleniowiec nie był pewny kontynuowania swojej pracy w Zabrzu. – Zostawiam Górnika na dobrym miejscu po sezonie. Mam nadzieję, że klub będzie miał ambicje rozwoju, bo właśnie z takimi ustaleniami zaczynałem pracę w Zabrzu. Liczę na kontynuację tej pracy, która jak widać zmierza w dobrym kierunku. Ale podkreślam, że wszystko zależy od ambicji i realizacji ustaleń, o których mówiliśmy, gdy rozpoczynałem pracę trenerską w Górniku – podkreślał szkoleniowiec zabrzan.
Początkiem czerwca 2011 roku, już po zakończeniu rozgrywek, Górnik zawitał do Bielska-Białej, by na Stadionie Miejskim – wypełnionym po brzegi kibicami – zagrać z Podbeskidziem, „świeżo upieczonym” beniaminkiem T-Mobile Ekstraklasy. Gospodarze w tym spotkaniu okazali się nieznacznie lepsi, triumfując 1:0. A trener Nawałka chwalił zespół Podbeskidzia. – Wykonywana jest tutaj świetna praca, której następstwem jest awans. Podbeskidzie poczyniło znaczące postępy i z pewnością będzie to jeden z ciekawszych zespołów w Ekstraklasie w kolejnym sezonie. A jego szanse oceniam wysoko, bo to naprawdę dobry zespół – twierdził w rozmowie z nami.
Swego czasu, gdy w Podbeskidziu poszukiwano następcy trenera Marcina Brosza, w gronie najpoważniejszych kandydatów na to stanowisko był... Adam Nawałka! Nowy selekcjoner reprezentacji Polski w tym temacie udzielił odpowiedzi dyplomatycznej. – Trudno mi powiedzieć czy pojawiały się pogłoski o moim zatrudnieniu w Bielsku-Białej. Ja w każdym razie na ten temat nic nie wiem – zaznaczył.
Jeśli Adam Nawałka po raz kolejny zawita na Stadion Miejski w niedalekiej przyszłości, będzie to dobra informacja. Być może bowiem, by obejrzeć w akcji potencjalnych kadrowiczów w szeregach... „Górali”.