W ubiegłym sezonie Przeciszovia do ostatniej kolejki walczyła o utrzymanie w gronie czwartoligowców. Drużynie nie udało się ani utrzymać, ani rozwiązać problemów, które od dłuższego czasu dotykają klub z Przeciszowa.

sportowebeskidy

Przeciszovia od dłuższego czasu boryka się z problemami finansowymi. Wraz ze spadkiem do ligi okręgowej z zespołem pożegnało się dziewięciu piłkarzy. Po zakończeniu okresu wypożyczenia do swoich klubów powrócili bramkarz Mariusz Oczkowski oraz pomocnik Barłomiej Kozioł. Z gry w klubie zrezygnowali również Krzysztof Trawkowski, Rafał Przybyła, Krzysztof Skrobacz, Damian Romanek, Mariusz Michałek, Krzysztof Gawęda oraz Tomasz Całus. Niemal wszyscy, który tworzyli trzon drużyny. Po ostatniej kolejce do dymisji podał się również trener Łukasz Płonka. Ze względu na problemy ze znalezieniem jego następcy, pomagał jednak klubowi do połowy lipca.

Po długich poszukiwaniach prezesowi Zbigniewowi Gilowi udało się znaleźć trenera. - Został nim Michał Marek, mający za sobą występy w roli piłkarza w takich zespołach jak Gwarek Zabrze czy Polonia Bytom. Ostatnim klubem w którym występował była Brzezina Osiek. Ze względu na poważną kontuzję dwa lata temu zdecydował się na „trenerkę”. Michał zapowiedział jednak, że w razie potrzeby będzie także do dyspozycji jako piłkarz – tłumaczy prezes Przeciszovii.

Od momentu zakończenia rozgrywek ligowych przyszłość klubu była niepewna. Mimo wielu kłopotów, Gilowi udało się zatrudnić trenera oraz skompletować skład. - Z naszych szkółek udało się wytypować około 20 kandydatów do gry w pierwszym składzie. Ponad połowa z tych piłkarzy jest w wieku młodzieżowca lub ledwie co go przekroczyli. Długo zastanawialiśmy się czy wystawić drużynę w rozgrywkach ligi okręgowej, czy nasi piłkarze poradzą sobie. Wierzę jednak, że tak, bo nie są to piłkarze z łapanki – zapewnił prezes.

Jakie cele stawia przed sobą Przeciszovia? - Musimy przetrwać rundę jesienną i zdobyć w niej jak największą liczbę punktów. W przyszłym roku powinna wesprzeć nas gmina. Naszym celem jest przede wszystkim utrzymanie. W związku z reformą rozgrywek, może to być trudne zadanie – uważa Gil.

Po skompletowaniu drużyny Przeciszovia rozegrała pierwszy sparing, w którym pokonała występujący na boiskach B-klasy LZS-em Piotrowice. W kolejnej grze kontrolnej podopieczni Michała Marka zmierzą się ze Strumieniem Polanka Wielka.