
Piłka nożna - A-klasa
Obraz po hicie: Ten wynik mnie nie zaskakuje
Oczy sympatyków bielskiej A-klasy w minionej kolejce były skierowane na mecz drużyny z Bestwinki z Pionierem, czyli starcia dwóch faworytów do mistrzostwa. To oraz inne mecze podsumowujemy ze szkoleniowcem Sokoła Buczkowice - Jackiem Wiercigrochem.
Zabrakło skuteczności
Gracze Sokoła, a w zasadzie jego działacze pokazali klasę jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, zgadzając się na przełożenie meczu z rezerwami Rekordu na niedzielę, co nie jest częstym zjawiskiem. Co do samych wydarzeń boiskowych. "Rekordziści" wsparci zawodnikami z pierwszej drużyny wcale nie mieli łatwo w potyczce z drużyną Buczkowic, która prawdzie wygrywała 2:1, jednak ostatecznie uległa bielszczanom 2:3. - Przez większość czasu mieliśmy ten mecze pod kontrolą. Mieliśmy wiele sytuacji do strzelenia goli, jednak ostatecznie przegraliśmy to spotkanie. Ciągle przegrywamy te mecze na styku, co jest poniekąd frustrujące. Mecz na pewno mógł się podobać kibicom - klaruje szkoleniowiec Sokoła - Jacek Wiercigroch.
Jednostronny hit
Najciekawszym jednak spotkaniem było starcie ekip z Bestwinki oraz Pisarzowic. Choć obie drużyny są zdecydowanymi faworytami do awansu to ich bezpośrednie spotkanie było... bardzo jednostronne. Wynik 5:0 dla zespołu z Bestwinki mówi wszystko. - Nie jestem wcale zaskoczony tym wynikiem. Po siedmiu meczach bez porażki musiał nadejść gorszy moment dla Pioniera. Na ich nie szczęście miało to miejsce w spotkaniu z ich bezpośrednim rywalem - ocenił Wiercigroch.
Przełamań czas
Po ostatniej gorszej serii przełamała się drużyna z Bystrej pokonując Zaporę Wapienica 4:2. Z dobrej strony pokazały się również rezerwy MRKS-u pokonując na ciężkim terenie Beskid Godziszkę 1:2. - Wynik w Bystrej można zaliczyć do kategorii sensacji, szczególnie po tym co się ostatnio w tym klubie działo. Zapora ostatnimi czasy prezentowała się bardzo dobrze i nie wiem co było przyczyną ich porażki, jednak to ekipa z Bystrej ostatecznie wygrała i chwała im za to - mówi szkoleniowiec Sokoła Buczkowice.
Wyniki 9. kolejki:
Sokół Hecznarowice – Soła Kobiernice 2:2 (0:1)
Beskid Godziszka – MRKS II Czechowice-Dziedzice 1:2 (0:1)
Sokół Buczkowice – Rekord II Bielsko-Biała 2:3 (1:1)
KS Bystra – Zapora Wapienica 4:2 (3:0)
Przełom Kaniów – KS Międzyrzecze 1:1 (0:0)
KS Bestwinka – Pionier Pisarzowice 5:0 (4:0)
Gracze Sokoła, a w zasadzie jego działacze pokazali klasę jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, zgadzając się na przełożenie meczu z rezerwami Rekordu na niedzielę, co nie jest częstym zjawiskiem. Co do samych wydarzeń boiskowych. "Rekordziści" wsparci zawodnikami z pierwszej drużyny wcale nie mieli łatwo w potyczce z drużyną Buczkowic, która prawdzie wygrywała 2:1, jednak ostatecznie uległa bielszczanom 2:3. - Przez większość czasu mieliśmy ten mecze pod kontrolą. Mieliśmy wiele sytuacji do strzelenia goli, jednak ostatecznie przegraliśmy to spotkanie. Ciągle przegrywamy te mecze na styku, co jest poniekąd frustrujące. Mecz na pewno mógł się podobać kibicom - klaruje szkoleniowiec Sokoła - Jacek Wiercigroch.
Jednostronny hit
Najciekawszym jednak spotkaniem było starcie ekip z Bestwinki oraz Pisarzowic. Choć obie drużyny są zdecydowanymi faworytami do awansu to ich bezpośrednie spotkanie było... bardzo jednostronne. Wynik 5:0 dla zespołu z Bestwinki mówi wszystko. - Nie jestem wcale zaskoczony tym wynikiem. Po siedmiu meczach bez porażki musiał nadejść gorszy moment dla Pioniera. Na ich nie szczęście miało to miejsce w spotkaniu z ich bezpośrednim rywalem - ocenił Wiercigroch.
Przełamań czas
Po ostatniej gorszej serii przełamała się drużyna z Bystrej pokonując Zaporę Wapienica 4:2. Z dobrej strony pokazały się również rezerwy MRKS-u pokonując na ciężkim terenie Beskid Godziszkę 1:2. - Wynik w Bystrej można zaliczyć do kategorii sensacji, szczególnie po tym co się ostatnio w tym klubie działo. Zapora ostatnimi czasy prezentowała się bardzo dobrze i nie wiem co było przyczyną ich porażki, jednak to ekipa z Bystrej ostatecznie wygrała i chwała im za to - mówi szkoleniowiec Sokoła Buczkowice.
Wyniki 9. kolejki:
Sokół Hecznarowice – Soła Kobiernice 2:2 (0:1)
Beskid Godziszka – MRKS II Czechowice-Dziedzice 1:2 (0:1)
Sokół Buczkowice – Rekord II Bielsko-Biała 2:3 (1:1)
KS Bystra – Zapora Wapienica 4:2 (3:0)
Przełom Kaniów – KS Międzyrzecze 1:1 (0:0)
KS Bestwinka – Pionier Pisarzowice 5:0 (4:0)