
Inne - Pozostałe
„Oczekiwałem po sobie więcej”
Kolejny kolarski wyścig zaliczył pochodzący z Pisarzowic Przemysław Niemiec. W Hiszpanii nie wypadł tak, jakby sobie tego życzył.
Rywalizacja w wyścigu Dookoła Katalonii nie odbyła się ze znaczącym udziałem Przemysława Niemca, który w końcowej klasyfikacji znalazł się daleko od najwyższych miejsc. – To był jeden z najszybszych wyścigów, jakie jechałem w całej karierze. Na jednym etapie zabrakło nam tylko 20 sekund do limitu czasu. Osobiście oczekiwałem po sobie więcej, na pocieszenie udało mi się jednak załapać w odjazd, który poszedł zaraz po starcie na ostatnim etapie. Próbowałem atakować codziennie, ale było naprawdę ciężko – opowiada kolarz z Pisarzowic.
W porównaniu z zeszłym rokiem z kalendarza startowego Niemca, który aktualnie broni barw UAE Team Emirates, wypadło tylko Tirreno Adriatico. – Liczbę startów mam podobną, ale za to są długie przerwy między wyścigami. Teraz mam więcej wolnego głównie dlatego, że trwa kampania belgijska, na którą nigdy nie jeździłem. Wprawdzie mówi się, że nawet najgorszy wyścig jest lepszy od najlepszego treningu, jednak ja wolę mieć taki kalendarz niż startować za dużo. Nie martwię się o formę na Giro, na wielkich tourach nie musi ona być od początku wysoka, można ją zbudować w trakcie – dodaje na swoim blogu, zapowiadając jednocześnie kolejny start w zawodach Dookoła Chorwacji.
W porównaniu z zeszłym rokiem z kalendarza startowego Niemca, który aktualnie broni barw UAE Team Emirates, wypadło tylko Tirreno Adriatico. – Liczbę startów mam podobną, ale za to są długie przerwy między wyścigami. Teraz mam więcej wolnego głównie dlatego, że trwa kampania belgijska, na którą nigdy nie jeździłem. Wprawdzie mówi się, że nawet najgorszy wyścig jest lepszy od najlepszego treningu, jednak ja wolę mieć taki kalendarz niż startować za dużo. Nie martwię się o formę na Giro, na wielkich tourach nie musi ona być od początku wysoka, można ją zbudować w trakcie – dodaje na swoim blogu, zapowiadając jednocześnie kolejny start w zawodach Dookoła Chorwacji.