W lutym tego roku Daniel Kawka powołał do życia zespół zrzeszający osoby po amputacjach i z wrodzonymi wadami kończyn. W niespełna dziesięć miesięcy powstała drużyna, która w przyszłym roku przystąpi do rywalizacji o mistrzostwo Polski w amp futbolu. kuloodporni

Kuloodporni Bielsko-Biała pierwszy trening przeprowadzili 21 lutego. Natomiast 19 grudnia zespół zaliczył trening numer 50. Metamorfozą, którą przeszedł zespół obrazuje m.in. powyższe zdjęcie. Przygodę z amp futbolem w klubie, którego założycielem jest Daniel Kawka, zarazem fizjoterapeuta i prezes fundacji Kuloodporni, rozpoczynał czterech zawodników. Dzisiaj zespół posiada kadrę pozwalająca na udział w rozgrywkach Ekstraklasy AMP Futbolu, w jej skład wchodzą: bramkarz Kamil Nowak oraz Łukasz Szczyrba, Wiesław Wolsza, Dariusz Hywel, Marek Bagiński, Grzegorz Wnuk, Krzysztof Wrona (kapitan), Piotr Mizera, Mariusz Krzempek i Jacek Konieczny. – Za nami udany rok. Zaczynaliśmy od zera. Zbudowaliśmy zespół, mamy sztab szkoleniowy, utworzyliśmy fundację. Spełniliśmy warunki organizatora rozgrywek Ekstraklasy AMP Futbolu. Jesteśmy piątym klubem w Polsce, któremu udało się tego dokonać – podkreśla Daniel Kawka. – Wszystko działo się stopniowo, rozwój miał charakter liniowy, nie skokowy. Systematycznie dołączali do nas nowi zawodnicy. Ważnym wydarzeniem było pojawienie się trenera Macieja Kozika. Z treningów amatorskich przeszliśmy na profesjonalne. Pół roku pracowaliśmy nad założeniem fundacji. Pod koniec października rozpoczęła swoją działalność – dodaje.

Wspomniany Jacek Konieczny jest najmłodszym amp futbolistą w naszym kraju. Ma 12 lat. – Chcemy w przyszłym roku rozbudować sekcję dziecięco-młodzieżową a naszym klubie. To kolejny cel obok startu w rozgrywkach Ekstraklasy – zapowiada nasz rozmówca.

Trzech wychowanków Kuloodpornych – Krzysztof Wrona, Piotr Mizera i Mariusz Krzempek – ma za sobą udział w zgrupowaniach reprezentacji Polski. – Większość naszych zawodników rok temu siedziała w domach. Kontakt z piłką nożną umożliwiała im tylko telewizja. Teraz grają z orłem na piersi. Dla każdego klubu posiadanie w swoich szeregach reprezentanta Polski, to duże wydarzenie – mówi założyciel jedynego klubu amp futbolowego w naszym województwie.