- Zagraliśmy dwie różne połowy. W pierwszej chcieliśmy podejść wysoko pressingiem rywala. To jednak przynosiło efekt odwrotny do zamierzonego i w szatni zmieniliśmy koncepcję da drugą część meczu. Cofnęliśmy się do tyłu i oczekiwaliśmy na błąd beniaminka. To też się stało i wpadła bramka, która przesądziła o meczu, który był dobrym widowiskiem, lecz to co przeważyło o naszym zwycięstwie to doświadczenia - mówił o spotkaniu szkoleniowiec Cukrownika - Krzysztof Dybczyński. 

To beniaminek narzucał swoją filozofię gry na początku spotkania, jednakże żadna z drużyn nie stworzyła sobie klarownej sytuacji w pierwszej połowie. Tempo meczu podkręciło się dopiero w drugich 45 minutach, gdzie do głosu zaczęli dochodzić gracze z Chybia. Konsekwencja zawodników Cukrownika została wynagrodzona w 84. minucie. Dariusz Zygma celnie dograł do Rafała Szczygielskiego, a ten tylko dołożył nogę i zdobył zwycięskiego gola w tym meczu. Tym samym Cukrownik pozostaje drużyną bez porażki w AP-Sport Bielskiej Lidze Okręgowej.