
Piłka nożna - A-klasa
Ofensywa, skuteczność i stałe fragmenty
Choć piłkarze z Cieszyna tej zimy rozegrali już sporo gier kontrolnych i zaliczyli wiele jednostek treningowych, to wciąż zdaniem trenera Marka Bakuna mają nad czym pracować.
Co bodaj najważniejsze korzystnie przedstawia się kadrowa sytuacja Piasta, z której nikt nie ubył. Do dyspozycji trenera Marka Bakuna nie będzie wiosną jedynie Martin Skacelik, który zerwał więzadła krzyżowe. – Zamierzamy kontynuować wprowadzanie do drużyny naszych juniorów. Jeden transfer mamy natomiast przed rozgrywkami do dogrania – tłumaczy szkoleniowiec cieszynian.
Wicelider skoczowskiej A-klasy zanotował tej zimy już 9 sparingów, z których aż 5 zakończył porażką. Zimowa Liga w Czeskim Cieszynie była jednak w znacznej mierze poligonem testowym dla szerokiej kadry Piasta. – Łącznie sprawdziliśmy w warunkach meczowych 35 zawodników, wliczając w to oczywiście juniorów, którym daliśmy szansę pokazania się. Wyniki, choć nas nie satysfakcjonowały, najważniejsze w tym przypadku nie były – klaruje Bakun.
Tym niemniej warto zaznaczyć, że w weekend miniony ekipa z Cieszyna, m.in. za sprawą hat-tricka Mikołaja Tobiasza, pokonała 4:2 Sportkontakt Goleszów, który ma aspiracje, by w rundzie rewanżowej o promocję do „okręgówki” powalczyć. – Liga się zbliża, więc każde zwycięstwo buduje morale zespołu. Zamierzamy jeszcze solidnie potrenować nad ofensywą, skutecznością i stałymi fragmentami gry – dopowiada opiekun cieszyńskiego zespołu, którego w najbliższą sobotę czeka istotna przedligowa próba, mianowicie test-mecz przeciwko Przełomowi Kaniów.
Wicelider skoczowskiej A-klasy zanotował tej zimy już 9 sparingów, z których aż 5 zakończył porażką. Zimowa Liga w Czeskim Cieszynie była jednak w znacznej mierze poligonem testowym dla szerokiej kadry Piasta. – Łącznie sprawdziliśmy w warunkach meczowych 35 zawodników, wliczając w to oczywiście juniorów, którym daliśmy szansę pokazania się. Wyniki, choć nas nie satysfakcjonowały, najważniejsze w tym przypadku nie były – klaruje Bakun.
Tym niemniej warto zaznaczyć, że w weekend miniony ekipa z Cieszyna, m.in. za sprawą hat-tricka Mikołaja Tobiasza, pokonała 4:2 Sportkontakt Goleszów, który ma aspiracje, by w rundzie rewanżowej o promocję do „okręgówki” powalczyć. – Liga się zbliża, więc każde zwycięstwo buduje morale zespołu. Zamierzamy jeszcze solidnie potrenować nad ofensywą, skutecznością i stałymi fragmentami gry – dopowiada opiekun cieszyńskiego zespołu, którego w najbliższą sobotę czeka istotna przedligowa próba, mianowicie test-mecz przeciwko Przełomowi Kaniów.