
Oficjalnie: Maksymilian zamiast Świtu
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacji, na wczorajszym zebraniu zarządu Świtu Cięcina, podjęto decyzję o nieubieganie się o licencję na grę w lidze okręgowej.
O tym, że Świt balansuje po równi pochyłej mówiło się już podczas rundy rewanżowej, gdy w klubie zaczęły się poważne problemy natury finansowo-organizacyjnej. Po zakończeniu sezonu trener Seweryn Kosiec dostał informacje o tym, że drużyna prawdopodobnie zostanie rozwiązana, a on sam musi szukać sobie nowego pracodawcy. Podczas wczorajszego, walnego zgromadzenia zarządu podjęto już oficjalną decyzję w tej materii. - Świt rezygnuje z seniorskiej drużyny i wycofuje się z rozgrywek PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej. W klubie od dzisiaj będą istnieć tylko grupy trampkarzy oraz juniorów - informuje nas Stefan Stasiak, który będzie współtworzył zarząd klubu z Cięciny z Jackiem Gancarczykiem, Henrykiem Habdasem oraz Zdzisławem Gurzyńskim. Na fotelu prezesa zasiądzie natomiast Sylwia Biegun.
Tym samym w lidze okręgowej kosztem Świtu utrzyma się inna drużyna z Żywiecczyzny - Maksymilian Cisiec, któremu przed rokiem ligowy byt również zapewnił inny zespół. Wówczas "pomocną dłoń" wyciągnął GKS Radziechowy-Wieprz, wygrywając mecz barażowy o utrzymanie w IV lidze.