
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Ogiegło z ofertami. Jaką podejmie decyzję?
Jakub Ogiegło to lider klasyfikacji strzelców Bielskiej Ligi Okręgowej. Nic dziwnego zatem, że wzbudził on zainteresowanie innych klubów w naszym regionie.
Pasjonat Dankowice sprawił nie lada niespodziankę jesienią, kończąc rundę na pozycji wicelidera. Wobec wąskiej kadry nikt takiego pułapu w klubie nie zakładał, toteż zadowolenie z tego miejsca jest szczególne. - To była dla nas bardzo udana runda. Znamy swoją wartość, mamy dobry skład, ale wąski. Dlatego nie spodziewaliśmy, że może skończyć na tak wysokiej pozycji - przyznał w rozmowie z nami Ogiegło.
Napastnik Pasjonata jest w tym sezonie ważnym ogniwem zespołu, będąc jego najskuteczniejszym zawodnikiem. - Zdobyłem w tej rundzie goli 17, a nie 16 tak, jak to widnieje w Internecie. Jestem zadowolony ze swojego dorobku, bo po prostu bardzo lubię strzelać gole - uśmiecha się nasz rozmówca.
Nie bez echa obeszła się postawa napastnika w minionym półroczu. Jak udało nam się dowiedzieć o usługi napastnika usilnie ubiegał się GKS Radziechowy-Wieprz. Temat wydaje się jednak już nieaktualny. - To prawda, że dostałem propozycję, aby rozpocząć przygotowania z Radziechowami. Postanowiłem jednak, że raczej zostanę w Dankowicach - skomentował 30-latek, po którego już wcześniej zgłosili się Czarni Jaworze czy LKS Bestwina. - Chcę wiosną powalczyć o koronę króla strzelców. Najważniejsza jest jednak drużyna i jej dobre wyniki - dodał Ogiegło.
Napastnik Pasjonata jest w tym sezonie ważnym ogniwem zespołu, będąc jego najskuteczniejszym zawodnikiem. - Zdobyłem w tej rundzie goli 17, a nie 16 tak, jak to widnieje w Internecie. Jestem zadowolony ze swojego dorobku, bo po prostu bardzo lubię strzelać gole - uśmiecha się nasz rozmówca.
Nie bez echa obeszła się postawa napastnika w minionym półroczu. Jak udało nam się dowiedzieć o usługi napastnika usilnie ubiegał się GKS Radziechowy-Wieprz. Temat wydaje się jednak już nieaktualny. - To prawda, że dostałem propozycję, aby rozpocząć przygotowania z Radziechowami. Postanowiłem jednak, że raczej zostanę w Dankowicach - skomentował 30-latek, po którego już wcześniej zgłosili się Czarni Jaworze czy LKS Bestwina. - Chcę wiosną powalczyć o koronę króla strzelców. Najważniejsza jest jednak drużyna i jej dobre wyniki - dodał Ogiegło.