Dla bielszczanek spotkanie z zespołem z Gdańska był drugim meczem kontrolnym w trakcie zimowego okresu przygotowawczego. Wcześniej "rekordzistki" zmierzyły się z GKS-em Katowice, a spotkanie zakończyło się ich porażką 0:3. Chęć rehabilitacja w starciu z trzecią siłą Orlen Ligi była widoczna w zespole Rekordu i znalazło to odzwierciedlenie w rezultacie. 

 

Źle ułożyło się starcie z zespołem z Gdańska dla bielszczanek. W 17. minucie ekipa znad morza wykorzystała błąd defensywny Rekordu. Podopieczne Mateusza Żebrowskiego nie schowały jednak głowy w piasek, tylko ruszyły do odrobienia straty. Efekt był widoczny tuż przed przerwą, gdy bezpośrednio z rzutu wolnego pięknie przymierzyła Nikola Dębińska. 

 

Druga połowa miała podobny przebieg. Ponownie "cios" wymierzyły gdańszczanki w 62. minucie zamieniając na gola dobrze rozegrany korner. 20. minut później do remisu doprowadziła testowana zawodniczka, która wykorzystała podanie od Anny Zając i sparing zakończył się wynikiem 2:2. - Pożyteczny sparing, choć jeszcze parę dni temu stał pod znakiem zapytania. W naszych przygotowaniach wszystko przebiega zgodnie planem - przyznał trener Rekordu na łamach strony klubowej.