
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Passa trwa. „Podium? Przetasowania jeszcze będą”
Również mecz numer 11. LKS-u Bestwina na „obcym” terenie zakończył się z dobrym skutkiem dla drużyny, która ma realne szanse, by sezon zwieńczyć lokatą na „pudle” ligi okręgowej.
Bestwinianie wczoraj rywalizowali z Góralem, który także do miejsca na podium aspiruje. Do meczu goście przystąpili poważnie osłabieni. Trener Sławomir Szymala nie mógł skorzystać z Wojciecha Łysonia, Krystiana Makowskiego, Macieja Mólla, Bartłomieja Ferugi, Mateusza Radwańskiego, Leszka Kuszmidera i Bartłomieja Droździka. A mimo to LKS wyjechał z trudnego terenu z pełną pulą, podtrzymując miano niepokonanego w tym sezonie zespołu w potyczkach wyjazdowych. – Zagraliśmy do bólu konsekwentnie. Rywal miał przewagę optyczną, próbował atakować, ale my zrealizowaliśmy to, co sobie przed meczem zakładaliśmy – mówi z zadowoleniem szkoleniowiec ekipy z Bestwiny.
W dorobku bestwinianie mają aktualnie 42 punkty, tyle samo zgromadził czechowicki MRKS. 3 „oczka” mniej ma Góral, lecz pozostał mu jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania. Aspiracje na podium zgłasza także pozostający na 6. miejscu z niewielką stratą Pasjonat Dankowice. – Kilku kandydatów jest, więc daleko do jakichkolwiek rozstrzygnięć. Walczymy dalej, trzeba się spodziewać, że będą jeszcze przetasowania na miejscach w okolicach podium – zauważa Szymala.
W dorobku bestwinianie mają aktualnie 42 punkty, tyle samo zgromadził czechowicki MRKS. 3 „oczka” mniej ma Góral, lecz pozostał mu jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania. Aspiracje na podium zgłasza także pozostający na 6. miejscu z niewielką stratą Pasjonat Dankowice. – Kilku kandydatów jest, więc daleko do jakichkolwiek rozstrzygnięć. Walczymy dalej, trzeba się spodziewać, że będą jeszcze przetasowania na miejscach w okolicach podium – zauważa Szymala.