
Pechowo z liderem
Dwa zespoły ze ścisłej III-ligowej „szpicy” zmierzyły się w Bielsku-Białej. Gospodarze mogli „podgonić” znacznie dystans do lidera.
Siedem „oczek” różnicy na korzyść bytomskiej Polonii wskazywała tabela III ligi śląsko-opolskiej przed sobotnim szlagierem. Bardziej więc o zanotowaniu zwycięstwa myśleli piłkarze bialskiej Stali, którzy w miniony weekend musieli przełknąć gorycz porażki po siedmiu kolejnych wygranych pojedynkach. Żadna ze stron nie zdecydowała się – co zrozumiałe – na otwartą wymianę ciosów, szukając swoich szans przy licznie wykonywanych stałych fragmentach. Niezbyt duże emocje wynagrodziła niecodzienna końcówka. BKS objął prowadzenie w 43. minucie po strzale Kamila Karcza, gdy piłka minęła całą linię obronną bytomian. Ale na przerwę gospodarze udali się po mocnej huśtawce emocji. Polonii przyznany został rzut karny, a z czerwoną kartką boisko opuścił Juraj Dancik. Zagranie defensora bialskiej Stali, który odbił piłkę ręką leżąc na linii bramkowej, w pełni naprawił Krzysztof Kozik. Golkiper miejscowych wyczuł intencję strzelającego z „wapna” Jacka Broniewicza.
Trener Rafał Górak musiał zmienić po przerwie nastawienie swojego zespołu. Optyczną przewagę w coraz większym wymiarze zyskiwali piłkarze Polonii. Gospodarze próbowali odpowiadać akcjami zaczepnymi – m.in. strzał Filipa Wiśniewskiego obroniony przez Marcina Michalaka – lecz lider rozgrywek liczebną przewagę wykorzystać musiał. Stało się to w 63. minucie i goście mieli sporo czasu, by szalę przechylić na swoją korzyść. Zespół BKS-u pokazał wówczas, że doskonałe wyniki z ostatnich tygodni nie były dziełem przypadku. Mądra gra utrudniała konstruowanie akcji przez ekipę z Bytomia. Nijak też więcej zawodników bytomskich na boisku nie miało przełożenia na bramkowe sytuacje w polu karnym gospodarzy. Po stronie przyjezdnych był natomiast piłkarski łut szczęścia. W 86. minucie Dawid Krzemień znalazł sposób na Kozika, na co zmęczeni gospodarze nie znaleźli już żadnej odpowiedzi. BKS Stal Bielsko-Biała – Polonia Bytom 1:2 (1:0) 1:0 Karcz (43') 1:1 Malec (63') 1:2 Krzemień (86')
BKS Stal: Kozik – Dzionsko (85' Caputa), Sornat, Dancik, Zdolski, Iskrzycki (75' Habdas), Sobala (90' Lewandowski), Czaicki, Karcz, Brychlik (46' Urbaniak), Wiśniewski Trener: Górak