
Pewne punkty w delegacji
Pierwszy mecz domowy na poziomie „okręgówki” w tym sezonie rozgrywał Muńcuł Ujsoły. Na stadionie w Złatnej zmierzył się ze Spójnią Zebrzydowice.
Trener zespołu gospodarzy Krzysztof Karpeta zdecydował się na inne ustawienie taktyczne niż to, w którym drużyna zagrała w minionej kolejce. Miało to przynieść wymierny efekt, ale to przyjezdni przejęli inicjatywę od samego początku spotkania. Spójnia udokumentowała swoją przewagę w 24. minucie spotkania, kiedy po rzucie rożnym w polu karnym gospodarzy faulowany był Piotr Pastuszak. Sędzia podyktował "11", którą wykorzystał sam poszkodowany.
O ile w pierwszej połowie więcej bramek już nie padło, tak w drugiej kibice zobaczyli aż 5 goli. Autorem pierwszego z nich był Grzegorz Kopiec, który pokonał Tomasza Lacha w 53. minucie strzałem po ziemi z 25. metrów po indywidualnej akcji. Gospodarze odpowiedzieli natychmiast, bo zdobyli bramkę kontaktową raptem 60. sekund później za sprawą Patryka Tetera. Muńcuł kontakt zdołał utrzymać, ale tylko przez minutę. Piłkę wybitą przez defensorów miejscowych na 20. metrze przejął Szymon Chmiel i pokonał bramkarza strzałem w "długi" róg bramki. W 61. minucie drugą bramkę strzelił Kopiec, który wykorzystał podanie Chmiela wzdłuż bramki z lewej strony boiska. Spójnia ustaliła wreszcie wynik meczu w 77. minucie, kiedy to Dariusz Lach skierował piłkę do własnej bramki. Goście byli zdecydowanie lepszą drużyną w tym spotkaniu i zasłużenie zdobyli wyjazdowy komplet punktów.