W połowie grudnia pisaliśmy o zawodnikach trenujących z zespołem z Porąbki. Pierwsze wzmocnienia Zapory stały się faktem. Zapora Porabka rus Drużynę zasiliło trzech graczy związanych z Orłem Kozy: bramkarz Marcin Kozielski oraz Arkadiusz Bargiel i Michał Radwan. Cała trójka została wypożyczona z b-klasowego klubu na pół roku. Blisko powrotu do Zapory jest natomiast reprezentujący jej barwy w przeszłości Szymon Szczyrk. Utalentowany pomocnik jesienią grał dla KS-u Bystra, po okresie wypożyczenia wrócił do Magórki Czernichów, której (jeszcze) jest zawodnikiem. W jego przypadku w grę wchodzi transfer definitywny, od jego dopięcia oba kluby dzielą formalności.

Kolejny wzmocnieniem czołowego zespołu bielskiej A-klasy będzie... powracający do treningów po kontuzji Damian Jurczak. Zapora okres przygotowawczy rozpocznie 9 stycznia, ale rekonwalescent zaliczył już dwa treningi z drużyną. Okazuje się bowiem, że... – Spotkaliśmy się z inicjatywy zawodników dwa razy po świętach. Zajęcia miały formę gierek. Damian ocenił, że po kontuzji nie ma śladu. Będzie dla nas dużym wzmocnieniem – klaruje Grzegorz Szulc, szkoleniowiec porąbczan. – Można powiedzieć, że kadrę mamy zamkniętą. Jest nas dużo. Są wśród nas zawodnicy, którzy jesienią pojawiali się na treningach co trzeci tydzień. Tego chcemy uniknąć, zabraknie dla nich miejsca w zespole. Nie wiem czy treningi wznowi Mateusz Smolec, jeśli w styczniu nie pojawi się w klubie, to będzie oznaczało, że się z nami rozstanie – dodaje.

Kilku zawodników może zatem zespół opuścić ze względu na brak systematyczności. Niepewna jest także przyszłość, z innych względów, dwóch czołowych piłkarzy Zapory wypożyczonych z Pioniera Pisarzowice. Łukasz Nycz oraz Marcin Paw nie podjęli jeszcze decyzji odnośnie dalszej gry dla klubu z Porąbki.