W obozie „Górali” zdają sobie z tego sprawę, że z Piastem zespół zaprezentował się katastrofalnie. – To był nasz najgorszy mecz w sezonie – przyznał otwarcie Dariusz Pietrasiak.  tsp_pietrasiak Winę za utratę pierwszego gola ponosi m.in. Dariusz Pietrasiak. W polu karnym dał się ograć Kamilowi Wilczkowi, który był tyłem do bramki. – Zaprezentowaliśmy się bardzo słabo. To był nasz najgorszy mecz w sezonie. Tak proste błędy w ustawieniu, kryciu, nie powinny mieć miejsca. Zagraliśmy karygodnie, nasza postawa w tym spotkaniu, to powód do wstydu. W pierwszej połowie Piast mógł strzelić więcej bramek. Winą za stracone bramki nie można obarczać tylko obrońców, cały zespół broni, cały atakuje – powiedział po meczu niepocieszony „Pietras”.