Dość pechowo trafił z terminem zespół z Hecznarowic. Beniaminek w niedzielny poranek zmierzył się z rezerwami LKS-u Goczałkowice-Zdrój. Nawet bez pomocy zawodników z pierwszej drużyny LKS II uchodził za faworyta tego spotkania. Sęk w tym, że ta pomoc była, ale nie tylko... W szeregach "dwójki" LKS-u wystąpił były reprezentant Polski Łukasz Piszczek, dla którego nie było to pierwsze spotkanie w "okręgówce" w tym sezonie. Naszpikowane "Goczały" nie pozostawiły złudzeń beniaminkowi, który ma swoje problemy, Rezerwy LKS-u zwyciężyły w tym starciu aż 8:0. 

 

Bardziej wyrównany bój stoczyła Soła Kobiernice, która zmierzyła się z LKS-em Studzionka. Obie drużyny potrzebowały punktów przed tym spotkaniem. Swój cel zrealizowali goście ze Studzionki, wywożąc z Kobiernic 3 punkty po wygranej 2:0. 

 

Tym samym Soła i Sokół zajmują kolejno ostatnie i przedostatnie miejsce w tabeli Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej. Obie drużyny mają na swoim koncie po 4 punkty. Przed nimi jednak kolejne trudne zadanie. W nadchodzący weekend zespół z Hecznarowic zmierzy się u siebie z liderem z Lędzin, z kolei Soła rywalizować będzie z notującym ostatnio dobre wyniki BAP Piastem Gol Bieruń. 

 

LKS II Goczałkowice-Zdrój - Sokół Hecznarowice 8:0 (4:0) 

Sokół: Kwaśniewski - Swarzyński (83' Honkisz), Cepiga, Pająk (86' Suski), A. Mynarski, Walczyk, Brzeźniak, Micherda (66' Merta), Dziubek, Markiel, Tykhonovych

 

Soła Kobiernice - LKS Studzionka 0:2 (0:1)

Soła: Jończy - Chodźko (80' Rozumkiewicz), Kunicki, Borak, Fabia, Mac. Żurek, Mich, Żurek, Sędziak, Kurowski, J. Stwora, D. Stoliarczuk (65' Laszczak)