Po stabilizację
Wbrew pozorom kolejne spotkanie ligowe siatkarek BKS Aluprof nie jest mniej ważne, aniżeli niedawna konfrontacja bielszczanek z mistrzyniami Polski. Dlaczego?
Porażkę z Chemikiem Police, mimo wcześniejszej serii ligowych zwycięstw, można było wkalkulować. To akurat nie zaskakuje, gdy byliśmy świadkami przebiegu starcia z mistrzyniami i... spoglądaliśmy na kwadrat rezerwowych ze znakomitościami, dla których miejsca w składzie na parkiecie brakowało. Inny mecz czeka bielszczanki we wtorkowy wieczór. Inna też będzie rola, którą zespół trenera Leszka Rusa ma spełnić. W tytule mowa o stabilizacji, bowiem taką może zagwarantować zwycięstwo w najbliższej konfrontacji.
Potyczka BKS Aluprof – SK bank Legionovia to odrobienie zaległości z kolejki inauguracyjnej. Gospodynie meczu mają już znacznie większą wiedzę o przeciwniczkach. Na podstawie czterech gier wywnioskować można, że ekipę z Legionowa cechuje ambicja i chęć pokazania się z jak najlepszej strony. W Łodzi podopieczne Macieja Kosmola przegrywały już 0:2, by całe spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. Legionowianki nawiązały walkę także z Muszynianką, a w ostatnim pojedynku wreszcie zapunktowały w komplecie, choć wygrana nad Naftą Piła łatwo im nie przyszła. Powyższa, krótka charakterystyka ma też odzwierciedlenie w liczbach. SK bank Legionovia to jeden z najmłodszych zespołów w stawce ORLEN Ligi. Tu rozwijać swój talent mają reprezentantki Polski – Malwina Smarzek, Katarzyna Połeć, Aleksandra Wójcik czy Daria Paszek. Dobrze rokują także m.in. Iga Chojnacka oraz Natalia Gajewska. Doświadczenie zapewniają z kolei atakująca Magdalena Piątek oraz libero Katarzyna Wysocka, które w najwyższej lidze sporo meczów już zaliczyły.
Do najlepszych, ligowych potentatów bielszczankom może w tym sezonie brakować, ale z rywalkami, jak najbliższe z Legionowa wygrywać warto, by na stałe zapewnić sobie miejsce w górnej części poszerzonej w bieżących rozgrywkach stawki. Choćby rutyną, która zdecydowanie przemawia za siatkarkami BKS Aluprof. Od godziny 18:00 we wtorek 4 listopada będziemy w hali pod Dębowcem świadkami ciekawej siatkówki, także mając na względzie kontekst reprezentacyjny.