Pod kontrolą
Czarni Jaworze uchodzą za jednego z faworytów w Lidze Okręgowej Bielsko-Tyskiej. Na start czekała ich jednak niełatwa konfrontacja z ambitną drużyną z Zabrzega.
- Mieliśmy dużą przewagę w tym meczu - zauważa trener Czarnych, Tomasz Wuwer. Zanim jednak nastąpił czas dominacji jaworzan w tym spotkaniu, to Sokół miał klarowną okazję, aby objąć prowadzenie. W 2. minucie Rostyslav Lesyk trafił jednak w poprzeczkę. Później to Czarni mieli swoje okazje. W 5. minucie Dariusz Sierota zbyt lekko uderzał w sytuacji sam na sam po podaniu Filipa Gawlaka. Dwa razy groźnie "główkował" Grzegorz Habdas.
Kibice trafienia doczekali się w 25. minucie. Janusz Cyran otrzymał podanie od Artura Sawickiego, wpadł w pole karne i strzałem w tzw. długi róg nie dał szans bramkarzowi Sokoła na skuteczną interwencję. Tuż przed przerwą gospodarze podwyższyli prowadzenie. Michał Waszek wykazał się asystą przy bramce Gawlaka.
Druga połowa rozpoczęła się wybornie dla Czarnych. W 48. minucie Waszek otrzymawszy dogranie od Krystiana Makowskiego zwiódł obrońcę Sokoła i strzałem sprzed pola karnego zaskoczył golkipera gości. Od tego momentu jaworzanie włączyli "tryb ekonomiczny", jednak pokusili się o jeszcze jedno trafienie. Wynik meczu w 78. minucie ustalił Gawlak, który skorzystał na podaniu od Piotra Jeziorskiego.
- Przy lepszych wiatrach, mecz mógł się dla nas lepiej ułożyć. Czarni jednak będą głównym faworytem do wygrania tej ligi i odnieśli zasłużone zwycięstwo - przyznaje szkoleniowiec Sokoła, Daniel Bąk.