Drużyna z Międzyrzecza, złożona głównie z młodych zawodników z niższych lig, nie miała argumentów w starciu z bardziej doświadczoną ekipą LKS-u. Gospodarze bardzo dobrze weszli w meczu, obejmując prowadzenie już w 5. minucie, gdy Radosław Rakowski wykorzystał dogranie z bocznego fragmentu boiska. Przez kolejne półgodziny zespół z Międzyrzecza stawiał opór, próbował odgryźć się rywalowi, ale ten w końcu przebił się ponownie przez mur obronny KS-u. W 39. minucie karny na gola zamienił Mateusz Habor, a tuż przed przerwą prowadzenie na 3:0 dla LKS-u podwyższył Rakowski, po zamieszaniu w polu karnym gości. 

 

Po zmianie stron drużyna ze Studzionki nie forsowała przesadnie tempa, czego nie potrafili wykorzystać międzyrzeczanie, aby pokusić się przynajmniej o trafienie kontaktowe. W 76. minucie Aleksander Skipioł skorzystał na nieporozumieniu w szeregach defensywie KS-u, a wynik spotkania ustalił Rakowski, kompletując tym samym hat-tricka. 

 

Choć było to starcie dwóch drużyn z nizin w tabeli, to miało ono istotny wpływ na układ w tabeli. LKS Studzionka wobec wygranej przeskoczyło w klasyfikacji KS Międzyrzecze i to obecnie wicemistrz z poprzedniego sezonu zajmuje ostatnią lokatę.