
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Pościg za Beskidem? „Problemem są nasze absencje”
Co najmniej tercet zawodników opuszcza tej zimy Pasjonata Dankowice. Pod dużym znakiem zapytania stawia to możliwość pościgu na wiosnę za liderem ze Skoczowa.
Do jednego z klubów spoza beskidzkiego regionu dołączyć ma pomocnik Błażej Cięciel. To największe z kadrowych osłabień Pasjonata. Z zamiarem wyjazdu do Holandii nosi się inny skrzydłowy Michał Sewera, z kolei obrońca Arkadiusz Bargiel najprawdopodobniej zwiąże się z Czarnymi Jaworze. – Absencje te są dla nas problemem, bo jeszcze przygotowań nie zaczęliśmy, a już mamy w kadrze dziury do łatania – przyznaje niepocieszony trener dankowiczan Artur Bieroński. – Będziemy pracować nad tym, aby nowe nazwiska w naszym zespole się pojawiły – dopowiada grający szkoleniowiec Pasjonata.
W przywołanym kontekście mało zasadne wydaje się twierdzenie, że Pasjonat, a więc aktualny wicelider „okręgówki”, może wiosną włączyć się do walki o mistrzostwo ligi. – Nie powiem, że awans do IV ligi nas zupełnie nie interesuje. Ale bardzo silny kadrowo Beskid nie będzie chciał wypuścić swojej szansy i wypracowanej przewagi na półmetku rozgrywek – zauważa Bieroński.
W przywołanym kontekście mało zasadne wydaje się twierdzenie, że Pasjonat, a więc aktualny wicelider „okręgówki”, może wiosną włączyć się do walki o mistrzostwo ligi. – Nie powiem, że awans do IV ligi nas zupełnie nie interesuje. Ale bardzo silny kadrowo Beskid nie będzie chciał wypuścić swojej szansy i wypracowanej przewagi na półmetku rozgrywek – zauważa Bieroński.