
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Potrzebny "torman" i egzekutor
Wzmocnień na dwóch kluczowych pozycjach w trakcie zimowego okienka transferowego planują dokonać w Pietrzykowicach.
- W sobotę spotkałem się z zespołem w luźnej atmosferze. Porozmawialiśmy o planach na rundę wiosenną oraz o obecnej sytuacji - powiedział nam Sebastian Gruszfeld, trener Borów, który zmuszony jest do poszukiwania nowego golkipera. Ryszard Elżbieciak zapowiedział bowiem chęć powrotu do b-klasowego Świtu Cięcina. - To niekomfortowa sytuacja, ponieważ ciężko jest znaleźć bramkarza mogącego rywalizować na poziomie "okręgówki" - zauważył. - Zostaliśmy w kadrze tylko z Damianem Górnym, lecz on przez wzgląd na różne obowiązki podobnie jak w rundzie jesiennej nie będzie wiosną do naszej dyspozycji w każdym meczu - dodał Gruszfeld.
Beniaminka z Pietrzykowic minionej rundy problemem momentami była zbyt króciutka "kołderka". I choć klub planuje dokonać pewnych wzmocnień, to póki co żadne nazwiska nie zostały jeszcze "klepnięte". - Rozmawiałem już z kilkoma zawodnikami, lecz mocno ograniczają nas możliwości finansowe. Chciałbym pozyskać napastnika, który zagwarantuje nam odpowiednią ilość goli, ale nie tylko. Jeżeli trafi się fajny piłkarz, chętny do zasilenia naszych szeregów, to na pewno przystąpimy do rozmów - podkreślił szkoleniowiec 14. siły Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej.
Beniaminka z Pietrzykowic minionej rundy problemem momentami była zbyt króciutka "kołderka". I choć klub planuje dokonać pewnych wzmocnień, to póki co żadne nazwiska nie zostały jeszcze "klepnięte". - Rozmawiałem już z kilkoma zawodnikami, lecz mocno ograniczają nas możliwości finansowe. Chciałbym pozyskać napastnika, który zagwarantuje nam odpowiednią ilość goli, ale nie tylko. Jeżeli trafi się fajny piłkarz, chętny do zasilenia naszych szeregów, to na pewno przystąpimy do rozmów - podkreślił szkoleniowiec 14. siły Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej.