
Piłka nożna - A-klasa
Powrót kontuzjowanych i transfery
Z zawodnikami, którzy uporali się z problemami zdrowotnymi oraz graczami pozyskanymi do ligowej rywalizacja przystąpi KS Bystra.
Pod koniec poprzedniego roku zespół z Bystrej borykał się z problemami kadrowymi. Poczynione w ostatnich tygodniach ruchy transferowe powinny „ukrócić” ten stan rzeczy. Barwy reprezentanta bielskiej A-klasy reprezentować będą: Paweł Jakóbiec (wychowanek bielskiego Rekord, były zawodnik Skrzycznego Lipowa), Wojciech Jodłowiec (wychowanek bielskiego Rekord, były zawodnik Spójni Landek), Mariusz Kubańda (wychowanek GLKS-u Wilkowic) oraz Michał Gorol (wychowanek bielskiego Rekord, był zawodnik Spójni Landek).
W trakcie przygotowań zespół zaliczył krótkie zgrupowanie w Kocikowej. Ponadto korzystał z obiektów w Wilkowicach. – Przygotowania do nowego sezonu przebiegły bardzo sprawnie. W treningach uczestniczyła ze sporym entuzjazmem duża liczba zawodników. Wewnątrz drużyny panuje bardzo dobra atmosfera, co pozwoliło nowym zawodnikom w odpowiedni sposób wkomponować się w grupę. Dzięki transferom zwiększyła się konkurencja oraz jakość drużyny. Warto także wspomnieć o powrocie graczy kontuzjowanych, co dla nas również stanowi spore wzmocnienie w porównaniu z zeszłym sezonem. Nie możemy już doczekać się startu ligi, każdy z nas patrzy z entuzjazmem na zbliżający się sezon – podsumowuje przygotowania do rozgrywek Maciej Tokarczyk, który wspominając o graczach wracających do gry po urazach miał na myśli Dawida Sromka oraz Szymona Zająca. Ponadto do klubu wrócił z wypożyczenia do Słowiana Łodygowice Mateusz Młynarski.
Zawodnicy drużyny z Bystrej mają "w nogach" siedem sparingów. Podczas zgrupowania w Kocikowej pokonali 3:2 Skalniaka Kroczyce, następnie ograli 5:0 Orła Kozy, zremisowali 3:3 z Maksymilianem Cisiec, przegrali 2:3 z rezerwami Rekordu Bielsko-Biała, 2:4 z LKS-em Ochaby, wygrali z Słowianem Łodygowice 3:2, a na zakończenie przygotowań bezbramkowo zremisowali z Magórką Czernichów. – Sparingi miały na celu przećwiczeniu w warunkach meczowych naszych założeń. Jestem zadowolony z efektów, na pewno jednak potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby wyglądało to jeszcze lepiej – ocenia Tokarczyk.
„Bystrzaki” ligowe zmagania zainaugurują w najbliższa niedzielę. Przed własną publicznością podejmą Zaporę Porąbka.
W trakcie przygotowań zespół zaliczył krótkie zgrupowanie w Kocikowej. Ponadto korzystał z obiektów w Wilkowicach. – Przygotowania do nowego sezonu przebiegły bardzo sprawnie. W treningach uczestniczyła ze sporym entuzjazmem duża liczba zawodników. Wewnątrz drużyny panuje bardzo dobra atmosfera, co pozwoliło nowym zawodnikom w odpowiedni sposób wkomponować się w grupę. Dzięki transferom zwiększyła się konkurencja oraz jakość drużyny. Warto także wspomnieć o powrocie graczy kontuzjowanych, co dla nas również stanowi spore wzmocnienie w porównaniu z zeszłym sezonem. Nie możemy już doczekać się startu ligi, każdy z nas patrzy z entuzjazmem na zbliżający się sezon – podsumowuje przygotowania do rozgrywek Maciej Tokarczyk, który wspominając o graczach wracających do gry po urazach miał na myśli Dawida Sromka oraz Szymona Zająca. Ponadto do klubu wrócił z wypożyczenia do Słowiana Łodygowice Mateusz Młynarski.
Zawodnicy drużyny z Bystrej mają "w nogach" siedem sparingów. Podczas zgrupowania w Kocikowej pokonali 3:2 Skalniaka Kroczyce, następnie ograli 5:0 Orła Kozy, zremisowali 3:3 z Maksymilianem Cisiec, przegrali 2:3 z rezerwami Rekordu Bielsko-Biała, 2:4 z LKS-em Ochaby, wygrali z Słowianem Łodygowice 3:2, a na zakończenie przygotowań bezbramkowo zremisowali z Magórką Czernichów. – Sparingi miały na celu przećwiczeniu w warunkach meczowych naszych założeń. Jestem zadowolony z efektów, na pewno jednak potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby wyglądało to jeszcze lepiej – ocenia Tokarczyk.
„Bystrzaki” ligowe zmagania zainaugurują w najbliższa niedzielę. Przed własną publicznością podejmą Zaporę Porąbka.