- Z rundy jesiennej jesteśmy zadowoleni, choć mieliśmy wahania formy. Potrafiliśmy zagrać bardzo dobrze jak choćby z Tempem Puńcow i Piastem Cieszyn, albo słabo jak z GKS-em Radziechowy-Wieprz czy Beskidem Skoczów - mówi Tomasz Fijak, trener Koszarawy. 

 

 

Szkoleniowiec żywieckiej drużyny z zakończonej rundy potrafi wyciągnąć optymistyczne wnioski. - Plusem było i będzie wprowadzenie i ogrywanie młodzieży. To nam się udało, bo młodzi piłkarze pokazali się z dobrej strony - podkreśla. - Zimą chcemy pracować nad stabilizacją i dalszym rozwojem. Naszym celem w rundzie wiosennej będzie poprawienie miejsca w tabeli - zakończył Fijak, który z drużyną pierwszy raz w tym roku spotka się w poniedziałek 17 stycznia.