Futsalowi mistrzowie Polski już 16 stycznia br. o godzinie 16:00 podejmą w hali pod Dębowcem najlepszą ekipę Rumunii – United Galati. Stawka meczu niebagatelna – awans do "16" najlepszych zespołów na Starym Kontynencie, promocja do 1/8 finału Ligi Mistrzów. – Po raz kolejny trafiamy w Lidze Mistrzów na Rumunów. Z jednej strony w ich składzie nie ma brazylijskich gwiazd, jak choćby w Informatice Timisoara czy FK Csikszereda, ale z drugiej strony jest to bardzo mocny, dobrze zgrany zespół. W Lidze Mistrzów gra się trochę szybciej i sędziowie dopuszczają do twardszej gry. Myślę, że kluczowe będzie to, jak szybko dostosujemy się do tych „reguł”, bo wydaje mi się, że piłkarsko jesteśmy mocniejszym zespołem – stwierdził w rozmowie ze stroną klubową dyrektor sportowy Rekordu Piotr Szymura. 


Tegoroczna edycja UEFA Futsal Champions League jest dla zespołu z Galati debiutem.W rundzie eliminacyjnej mistrzowie Rumunii pokonali na własnym boisku 1:0 Dolphins Ashod z Izraela. Zasadniczą część krajowych rozgrywek United Galati zakończył na szczycie tabeli. – Lata w piłce nauczyły mnie, że najważniejszy jest najbliższy mecz i tylko na nim należy się koncentrować. Natomiast każdy ma marzenia i myślę, że wszystkim nam się marzy skutecznie zagrać o czołową "8" w Europie – przyznaje Szymura. 

Niestety, to ciekawie zapowiadające się widowisko odbędzie się przy pustych trybunach obiektu przy ulicy Karbowej. Natomiast liczne grono sympatyków biało-zielonych nie zostanie pozbawione emocji i meczowego obrazu. Dzięki sponsorowi telewizyjnej transmisji – firmie Rekord Systemy Informatyczne – przebieg starcia mistrzów Polski i Rumunii będzie można śledzić w stacji nSport+.