To nie była łatwa runda dla zespołu z Bronowa, który w porównaniu do poprzedniego sezonu obniżył "loty". Końcówka jesieni dała jednak wszystkim w Rotuzie nadzieję na przyszłą "kampanię". Dobrą informacją jest także fakt, iż z jednym wyjątkiem nie zanosi się na ruchy in minus w Bronowie. Pod znakiem zapytania stoi jedynie przyszłość Patryka Strzelczyka, który ze względu na sprawy osobiste może zrobić przerwę od futbolu.

 

Jak natomiast udało się dowiedzieć naszemu portalowi, przygotowania Rotuz rozpocznie z przynajmniej dwoma zawodnikami o statusie testowanych. Będą to zawodnicy o inklinacjach defensywnych. 



- Chciałbym żeby wszyscy stawili się na pierwszym treningu zdrowi i wypoczęci. Mam nadzieję, że od początku będzie można zacząć pracę, bo już od tygodnia zawodnicy pracują na rozpiskach indywidualnych. Co do nowych twarzy to liczę, że już od pierwszego treningu będzie można ich zobaczyć w zajęciach. Chcemy wzmocnić kadrę w celu podniesienia jakości poprzez zdrową rywalizację - zdradza Jakub Kubica, trener Rotuza.