
Piłka nożna - I liga
Przyszły numer "1"?
Podbeskidzie Bielsko-Biała na półmetku zmagań jest liderem śląskiej ligi juniorów starszych. Swoją pozycję zawdzięcza m.in. bardzo dobrej postawie w grze obronnej zespołu.
Integralną częścią formacji obronnej jest w tym sezonie golkiper Jakub Felsch, który - jak pokazują liczby - miał rewelacyjną rundę. A liczby ponoć nie kłamią. Młody bramkarz "Górali" zanotował serię 8. spotkań z rzędu bez straty bramki. - W przeciągu całej rundy Felsch był tak bardzo trudny do pokonania, że puścił tylko dwie bramki - z Zagłębiem Sosnowiec oraz Góralem Żywiec - mówi nam trener Paweł Łoś. - Kuba jest bardzo świadomym zawodnikiem. Już na samym początku naszej współpracy zauważyłem u niego duży potencjał. Potrafi kierować zespołem, a zwłaszcza linią obrony. Zawodnicy czują do niego respekt. Jego bardzo istotną cechą jest samodoskonalenie się oraz analiza swojej gry. Uważam, że m.in. przez to robi postęp każdego dnia - dodaje nasz rozmówca.
- Mam wrażenie, że traktuje piłkę bardzo poważnie. Jest zdeterminowany, gra z pasją, wierzy w sukces i tym zaraża innych – kończy szkoleniowiec być może przyszłego numeru "1" w bramce Podbeskidzia.