
Piłka nożna - III liga
Pucharowy finał na Stadionie Miejskim?
Rekord Bielsko-Biała i LKS Bestwina – tak przedstawia się skład finału Pucharu Polski na szczeblu bielskiego podokręgu. Niewiadomą pozostaje miejsce, w którym mecz dojdzie do skutku.
Rychło po wyłonieniu finalistów pojawiły się w środowisku piłkarskim głosy, że decydujące starcie najlepszych drużyn w podokręgu odbędzie się na... Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej. – Już w poprzednich latach do tego się przymierzaliśmy, ale zgody na to nie było, a poza tym koszty jednak znacznie przewyższały nasze możliwości. Aby takie rozwiązanie było realne, musi być sprzyjający klimat i wola jak wiadomo nie tylko nasza, czy zainteresowanych klubów – tłumaczy Roman Kubieniec, prezes bielskiego podokręgu BOZPN.
Jak dodaje, w ostatnich latach władze podokręgu przyjęły strategię, aby finałowe potyczki rozgrywać na terenach neutralnych i w różnych miejscowościach powiatu bielskiego. – To doskonała okazja, by zespoły z III, czy IV ligi z naszego podokręgu pojawiały się tam, gdzie piłkarskie mecze wprawdzie się odbywają, lecz na niższym szczeblu – zauważa nasz rozmówca.
Decyzję ostateczną odnośnie miejsca finału zarząd podokręgu podjąć ma niebawem. Poważnie brane pod uwagę jest rozegranie spotkania w Wilamowicach na boisku obecnego lidera bielskiej B-klasy. Nie jest również przesądzone na ten moment, że triumfatora poznamy jesienią, co w znacznym stopniu zależne będzie od aury.
Jak dodaje, w ostatnich latach władze podokręgu przyjęły strategię, aby finałowe potyczki rozgrywać na terenach neutralnych i w różnych miejscowościach powiatu bielskiego. – To doskonała okazja, by zespoły z III, czy IV ligi z naszego podokręgu pojawiały się tam, gdzie piłkarskie mecze wprawdzie się odbywają, lecz na niższym szczeblu – zauważa nasz rozmówca.
Decyzję ostateczną odnośnie miejsca finału zarząd podokręgu podjąć ma niebawem. Poważnie brane pod uwagę jest rozegranie spotkania w Wilamowicach na boisku obecnego lidera bielskiej B-klasy. Nie jest również przesądzone na ten moment, że triumfatora poznamy jesienią, co w znacznym stopniu zależne będzie od aury.