
Piłka nożna - Puchar Polski
Pucharowy finał w... grudniu
Jeszcze w tym roku wyłoniona zostanie najlepsza drużyna pucharowej rywalizacji na szczeblu podokręgu bielskiego. Gdzie i kiedy dojdzie do meczu o prestiżowe trofeum?
Władze podokręgu bielskiego przyjęły w ostatnich latach konsekwentnie realizowane założenie, aby finałowe potyczki rozgrywać na terenach neutralnych w różnych miejscowościach powiatu bielskiego. I tak o trofeum walczono m.in. w Kobiernicach, Wilkowicach, Czechowicach-Dziedzicach, a przed rokiem w Pisarzowicach.
Tym razem finał Puchar Polski, w którym zmierzą się III-ligowy Rekord Bielsko-Biała oraz występujący w „okręgówce” zespół LKS-u Bestwina, odbędzie się na stadionie w Wilamowicach. – Tamtejsza drużyna seniorów walczy o powrót do A-klasy i jest na dobrej drodze, aby cel osiągnąć. Natomiast dzięki organizacji meczu pucharowego w Wilamowicach jeszcze w tym roku zawita tam piłka nożna na wyższym poziomie niż dotychczasowy – tłumaczy prezes podokręgu Roman Kubieniec.
Uwagę zwraca również termin, na który finał zaplanowano. Zwycięzcę zmagań, o ile aura nie pokrzyżuje szyków, poznamy dopiero... 1 grudnia. Początek sobotniego meczu wyznaczono na godzinę 13:00. I o ile w przypadku Rekordu można mówić o naturalnym przystąpieniu do spotkania tydzień po zakończeniu III-ligowych gier, tak bestwinianie będą już wówczas kilkanaście dni po ostatnim meczu o punkty, a pucharowym finałem zakończą de facto... okres roztrenowania.
Tym razem finał Puchar Polski, w którym zmierzą się III-ligowy Rekord Bielsko-Biała oraz występujący w „okręgówce” zespół LKS-u Bestwina, odbędzie się na stadionie w Wilamowicach. – Tamtejsza drużyna seniorów walczy o powrót do A-klasy i jest na dobrej drodze, aby cel osiągnąć. Natomiast dzięki organizacji meczu pucharowego w Wilamowicach jeszcze w tym roku zawita tam piłka nożna na wyższym poziomie niż dotychczasowy – tłumaczy prezes podokręgu Roman Kubieniec.
Uwagę zwraca również termin, na który finał zaplanowano. Zwycięzcę zmagań, o ile aura nie pokrzyżuje szyków, poznamy dopiero... 1 grudnia. Początek sobotniego meczu wyznaczono na godzinę 13:00. I o ile w przypadku Rekordu można mówić o naturalnym przystąpieniu do spotkania tydzień po zakończeniu III-ligowych gier, tak bestwinianie będą już wówczas kilkanaście dni po ostatnim meczu o punkty, a pucharowym finałem zakończą de facto... okres roztrenowania.