Pałac Bydgoszcz postawił siatkarkom z Bielska-Białej trudne warunki w kolejnym meczu ligowym. Efekt finalny był jednak pomyślny dla przyjezdnych.

BKS Aluprof Trzecie zwycięstwo w sezonie ORLEN Ligi zagrożone było tak naprawdę tylko przez moment – na wstępie ostatniego z setów, kiedy Pałac wypracował przewagę siedmiu punktów. – Bydgoszczanki pogoniły nas zagrywką i zaczął się maraton błędów. Chciałem też dać pograć większej liczbie zawodniczek – mówi Leszek Rus, szkoleniowiec bielszczanek. Chwilowy kryzys udało się zażegnać, faktem stało się pewne 3:0 na korzyść ekipy BKS Aluprof. – Dziewczyny pokazały charakter. Wykazały się cierpliwością, mimo że Pałac postawił nam trudne warunki – skwitował trener bielskich siatkarek.

– Spodziewałyśmy się ciężkiego spotkania i takie ono było. Miałyśmy trudności ze skończeniem akcji. Mimo wszystko cieszy nas, że udało się wywieźć trzy cenne punkty – dodała kapitan Małgorzata Lis.