Wydarzenia na boisku w Czechowicach-Dziedzicach szybko jednak przybrały obrót dla gości dalece niekorzystny. Na szczęście równie błyskawicznie najgroźniejszy rywal w walce o utrzymanie – Spójnia Zebrzydowice – straciła de facto szansę w konfrontacji z mistrzem ligi. Toteż ekipa z Leśnej sprężać się nie musiała...

Mecz toczył się pod znakiem sporej przewagi czechowiczan, którzy kilkakroć przed pauzą sprawdzili czujność Macieja Kupczaka. W 14. minucie po podaniu Edwina Barbosy w słupek trafił Grzegorz Sztorc. Ten sam zawodnik w 20. minucie otrzymał wrzutkę od Mateusza Żyły z rogu boiska, lecz z uderzeniem golkiper LKS-u sobie poradził. Kolejne dwie akcje faworyta były już skuteczne. W 25. minucie Mateusz Sewera sfaulował w „16” Sztorca, który wymierzenie sprawiedliwości pozostawił Grzegorzowi Gąsiorkowi. Co ciekawe, duet doświadczonych zawodników dziś oficjalnie pożegnał się z klubową „jedynką”, o czym więcej jutro na naszych łamach. Z kolei w minucie 31. pod poprzeczkę bramki przyjezdnych futbolówkę skierował Barbosa, Kupczaka w tej sytuacji zmylił jeszcze rykoszet. Rozmiary prowadzenia MRKS-u mogły zmienić się w premierowej odsłonie pomiędzy 38. a 39. minutą. Wpierw Barbosa oddał płaski strzał po ziemi, lecz bramkarz gości sobie z nim poradził. Następnie wreszcie zaatakowali podopieczni Dariusza Urbaniaka. Dobrze rozegrany rzut wolny sfinalizowała próba Macieja Krysty i robinsonada Wojciecha Rogali.

Świadomi korzystnego dla siebie obrotu spraw w Zebrzydowicach goście, nie forsowali tempa po pauzie. Szansę, by złapać kontakt mieli tylko jedną, gdy po akcji Krysty lewą stroną na uderzenie obronione przez Rogalę zdecydował się Kajetan Lach. MRKS zwycięstwo przypieczętować dla przeciwwagi zdołał. W 69. minucie Krystian Patroń po indywidualnej akcji sprawdził wytrzymałość poprzeczki, wcześniej natomiast Żyła... słupka, dobijając strzał Patronia. W 77. minucie Żyła wycofał piłkę do Jakuba Raszki, który w atomowy sposób zadbał o prawdziwą ozdobę jednostronnego widowiska.

Po nim fetowali i jedni, i drudzy. MRKS sezon 2016/2017 ukończył na „pudle”, zaś LKS Leśna ponownie uratował byt w „okręgówce”.

Protokół meczowy poniżej.