Rehabilitacja
Noworoczne niepowodzenie siatkarki BKS-u mają za sobą. Domową porażkę z Atomem Treflem Sopot można puścić w zapomnienie.
Podopieczne Mirosława Zawieracza w nie najlepszym stylu rozpoczęły granie w 2014 roku. Po spotkaniu w Dąbrowie Górniczej kibice BKS-u niepowodzenia w starciu z sopockim Atomem zapewne już nie rozkładają na czynniki pierwsze. Mają bowiem powody do satysfakcji - ich pupilki wygrały mecz, w który faworytkami nie były.
Pierwsza partia dostarczyła wielu emocji. Przyjezdne długo prowadziły, ale przy stanie 17:15 oddały pole gry rywalkom, które skrzętnie z tego skorzystały. Po chwili dąbrowianki wygrywały 21:17. Siatkarki BKS-u Aluprof pomimo niekorzystnego obrotu sytuacji wzięły sprawy w swoje ręce i po dramatycznej końcówce wygrały seta do 29.
Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia gospodyń 4:0. Chwilę później było 4:4. Podopieczne Nicoli Negro zdobyły w dalszej części seta kilkupunktową przewagę, którą dowiozły do końca.
Przegrana odsłona numer dwa nie podłamała bielszczanek, wręcz przeciwnie. W trzeciej prowadziły na pierwszej przerwie technicznej 8:1, na drugiej 16: 11. Wygrały do 17.
Trzeci set - jego wynik 7:25 mówi sam za siebie - od początku do końca przebiegał pod dyktando BKS-u.
Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza - BKS Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (29:31, 25:19, 17:25, 7:25)
BKS Aluprof: Nikić, Horka, Lis, Ciaszkiewicz, Szymańska, Beier, Wojtowicz (libero) oraz Wilk, Strózik Trener: Zawieracz