Kuźnia Ustroń bez Adriana Sikory? W czterech meczach trzy zwycięstwa. Dziś ustronianie, również bez swojego najlepszego napastnika, mierzyli się w Leśnej z tamtejszym LKS-em. 

Kuznia Ustron rusek Aż 12 punktów dzieliło Leśną od Kuźni Ustroń przed sobotnim spotkaniem. Beniaminek po 10. kolejkach zajmował 12. miejsce w ligowej tabeli, Kuźnia była druga. Toteż zdecydowanym faworytem dzisiejszej potyczki byli podopieczni Mateusza Żebrowskiego. Jednakże, zważywszy na niebagatelny charakter gospodarzy, wszyscy spodziewali się dobrego meczu. I nie zawiedli się...

Zgodnie z tym co "na papierze", w Leśnej, od pierwszego gwizdka arbitra tego spotkania, pana Mateusza Pisarka, przeważali przyjezdni, którzy swoją lepszą postawę udokumentowali już w 13. minucie spotkania. Znakomitym uderzeniem zza "16" popisał się Mateusz Matuszek, który nie dał szans Maciejowi Kupczakowi na skuteczną interwencję. Doświadczony golkiper piłki z własnej siatki w pierwszej połowie już nie wyciągał, a... mógł. Ustronianom w niektórych momentach brakowało jednak chłodnej głowy. Jednak co się odwlecze...

... to nie uciecze. I tak, już po minucie od wznowienia gry po zmianie stron, Łukasz Strach podwyższył wynik spotkania. Szybko znokautowani gospodarze starali się odkuć, ale dobrze tego dnia w bramce spisywał się Joachim Mikler. No domiar złego dla podopiecznych Sebastiana Szymali w 66. minucie Marek Szymala błysnął nienaganną skutecznością i było już po meczu. W końcówce spotkania padły jeszcze dwie bramki. W 88. minucie Kupczaka znakomitym uderzeniem z dystansu pokonał Mateusz Brak, z kolei w doliczonym czasie gry Maciej Sowa zdobył honorową bramkę dla swojego zespołu, po czym arbiter zakończył mecz.

LKS Leśna - Kuźnia Ustroń 1:4 (0:1) 0:1 Matuszek (13') 0:2 Strach (46') 0:3 Szymala (66') 0:4 Brak (88') 1:4 Sowa (91')

LKS Leśna: Kupczak - Biegun (71' Stolarczyk), Sewera, Lach, Binda, Jagosz, Kowalczyk, Łodziana (71' Cender), Sowa, Krysta, Wróbel Trener: Szymala

Kuźnia: Mikler - Czyż, Moskala, Pala, Brak, Matuszek (71' Wróbel), Szymala, Trybulec (78' Węglarz), Zaczek (80' Madzia), Kocot, Strach (70' Gibiec) Trener: Żebrowski