Po rundzie jesiennej Podhalanka zajmowała miejsce w strefie spadkowej tabeli Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej. Zimą z funkcji trenera zrezygnował Mariusz Kozieł, którego zastąpił dotychczasowy zawodnik - Piotr Motyka. Ekipa z Milówki podczas okienka transferowego nie próżnowała, pozyskując kilku wartościowych zawodników m.in. ze szczebla IV-ligowego. Wzmocnienia oraz dobrze przepracowany okres przygotowawczy, poskutkowały świetną formą w meczach rewanżowych. 

 

 

Podhalanka Milówka swoją postawą zasłużyła na miano "rycerza wiosny", wszak dzięki regularnym zwycięstwom awansowała na 9. miejsce w tabeli. Zgoła nieoczekiwanie klub z Milówki zdecydował się jednak pożegnać z trenerem Motyką, który nie poprowadzi już zespołu w dwóch ostatnich spotkaniach tego sezonu - z Tempem Puńców oraz Beskidem Skoczów.

Póki co nie wiadomo, kto będzie nowym trenerem drużyny z Żywiecczyzny. Jednak jak udało nam się dowiedzieć, trwają zaawansowane rozmowy ze Sławomirem Szymalą, byłym szkoleniowcem LKS-u Bestwina, pod którego wodzą zespół wywalczył w 2021 roku awans do IV ligi śląskiej.