
Piłka nożna - A-klasa
Sensacyjne a-klasowe transfery?
Mieczysław Sikora i Tomasz Czyż to piłkarze, których wiosną zobaczyć możemy na szczeblu a-klasowym.
Obecny sezon ligowy obaj doświadczeni zawodnicy rozpoczęli w tym samym klubie, a mianowicie występującym na szczeblu „okręgówki” Beskidzie Skoczów. Okres zimowy w przypadku zarówno Mieczysława Sikory, jak i Tomasza Czyża przyniósł decyzje samych piłkarzy o zmianie pracodawcy. – Po rozmowie z bliskimi uznaliśmy, że najlepsza dla mnie będzie zmiana otoczenia. Spróbuję swoich sił w nowym zespole. Póki co do końca sezonu. Jeśli po rozegraniu rundy wiosennej uznam, że radość z futbolu wróciła, to być może nie będzie to mój ostatni sezon – stwierdził niedawno na łamach naszego serwisu Sikora.

Nie jest wykluczone, że wspomniany duet wyląduje w tym samym klubie. Najbardziej prawdopodobne wydaje się na ten moment, że Sikora i Czyż wzmocnią KS Nierodzim. – Taki temat rzeczywiście jest „na tapecie”. Spotkaliśmy się, rozmawialiśmy i czekamy cierpliwie na ostateczne decyzje, bo należą one do zawodników. Dla nas byłyby to poważne wzmocnienia – przyznaje Krystian Szleszyński, trener reprezentanta skoczowskiej A-klasy.
Tak sensacyjne wzmocnienia w Nierodzimiu nie byłyby zarazem wielkim zaskoczeniem. Tej zimy ustroński klub zasilił już... Adrian Sikora, który w meczach sparingowych regularnie strzelanymi golami dowodzi swej wciąż znaczącej sportowej wartości.
Co ciekawe, M.Sikora i Czyż byli po rozstaniu z Beskidem w kręgu zainteresowań innego a-klasowicza, aspirującego do gry w „okręgówce” GLKS-u Wilkowice. Rozmowy transferowe w tym przypadku nie przyniosły jednak według naszych informacji finalnego porozumienia.

Nie jest wykluczone, że wspomniany duet wyląduje w tym samym klubie. Najbardziej prawdopodobne wydaje się na ten moment, że Sikora i Czyż wzmocnią KS Nierodzim. – Taki temat rzeczywiście jest „na tapecie”. Spotkaliśmy się, rozmawialiśmy i czekamy cierpliwie na ostateczne decyzje, bo należą one do zawodników. Dla nas byłyby to poważne wzmocnienia – przyznaje Krystian Szleszyński, trener reprezentanta skoczowskiej A-klasy.
Tak sensacyjne wzmocnienia w Nierodzimiu nie byłyby zarazem wielkim zaskoczeniem. Tej zimy ustroński klub zasilił już... Adrian Sikora, który w meczach sparingowych regularnie strzelanymi golami dowodzi swej wciąż znaczącej sportowej wartości.
Co ciekawe, M.Sikora i Czyż byli po rozstaniu z Beskidem w kręgu zainteresowań innego a-klasowicza, aspirującego do gry w „okręgówce” GLKS-u Wilkowice. Rozmowy transferowe w tym przypadku nie przyniosły jednak według naszych informacji finalnego porozumienia.