Siódme, a później zmiany?
W piątek lub sobotę siatkarki BKS Aluprof PROFI CREDIT rozegrają ostatni mecz ligowy w tym sezonie. Ostatecznej rywalizacji o 7. miejsce w Orlen Lidze towarzyszy już myśl w kontekście przyszłości.
W ubiegłym tygodniu bielszczanki przybliżyły się do tego, aby sezon 2015/2016 zakończyć w pozytywnym tonie. Ekipę PTPS-u Piła pokonały na własnym parkiecie 3:0, sprawiając wrażenie zespołu, który ma większe aspiracje, aby finiszować na 7. lokacie. I przyznać trzeba, że pokonanie pilanek po raz drugi w trwającej serii będzie odpowiadało potencjałowi obu zespołów. Bardziej znaczące argumenty siatkarskie są po stronie BKS-u. Nie należy natomiast wykluczyć jednocześnie, że batalia przedłuży się do soboty, wszak wyraźnym faworytem bielski zespół w Wielkopolsce nie będzie.
Warto pamiętać o tym, że klub znad Białej nie wykonał w obecnym sezonie żadnego znaczącego progresu ze sportowego punktu widzenia. Wydarzenia minionych miesięcy to powrót na trenerską ławkę Mariusza Wiktorowicza, który prawdopodobnie szkoleniowcem pozostanie na sezon następny, oraz dołączenie firmy PROFI CREDIT do grona najważniejszych sponsorów BKS-u. W kolejnych rozgrywkach założenie walki o „załapanie się” do strefy medalowej może zyskać na aktualności, ale... przesądzone są też zmiany personalne w drużynie. Po latach ma ją opuścić Helena Horka, najlepsza punktująca zespołu. Ostatni mecz w barwach BKS-u czeka jutro lub w sobotę rozgrywającą Yael Castiglione. Podobnie rzecz ma się z Natalią Bamber-Laskowską. Nie da się ukryć wobec powyższego, że siatkarki obu drużyn są już w trybie transferowych przymiarek, a dokończenie rywalizacji o 7. miejsce aż tak istotnego znaczenia nie ma.
Piątkowa konfrontacja w Pile rozpocznie się o godzinie 18:00, w przypadku zwycięstwa gospodyń nazajutrz obie ekipy ponownie wyjdą na parkiet.