Do treningów z zespołem z Puńcowa nie powrócił Jiři Pilch, który otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Włodarze Tempa stanęli więc przed zadaniem "załatania dziury" na boku pomocy. Wybór padł na Szymona Chmiela, którego transfer jest już na etapie finalizacji. 25-latek, który jest zawodnikiem IV-ligowej Kuźni Ustroń, ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Spójni Zebrzydowice, gdzie zdobył 2 bramki. Ponadto z drużyną z Puńcowa trenuje Andrzej Papierok, który w poprzednim sezonie przywdziewał przez pół rok barwy Tempa. – Potrzebowaliśmy skrzydłowego po odejściu Pilcha, to naturalny więc ruch. Szymon zbierał bardzo dobrą opinię za grę w Spójni i Kuźni. Mieszka niedaleko więc wpisuje się w koncepcję budowy drużyny – stwierdza trener Tempa, Wojciech Gumola. 

Zespół z Puńcowa już jutro rozegra pierwszy sparing w tym roku. Przeciwnikiem puńcowian będzie ligowy rywal, Soła Rajcza.