Różnie w miniony weekend radziły sobie zespoły walczące o najwyższe laury w poszczególnych ligach naszego regionu. Walka o mistrzostwo jednych uskrzydla, inny skrzydła podcina presja. Jedni straty nadrabiają, inni gubią punkty. Ligowa rzeczywistość... felieton

W Bielsku-Białej doszło do meczu „pod szczytem” w III lidze opolsko-śląskiej. Końcowy rezultat najbardziej ucieszył kibiców... Odry Opole oraz Polonii Bytom. Remis bialskiej Stali z Ruchem Zdzieszowice nie zadowala żadnej strony, dla obu oznacza stracone dwa punkty i ograniczenie szans na zdystansowanie lidera. Strata do wspomnianej Odry wzrosła bowiem do ośmiu „oczek”. Kto wie, jak potoczyłyby się losy pojedynku, gdyby Filip Wiśniewski w pierwszych minutach trafił z bliska do siatki, a kwadrans później arbiter główny uznał sygnalizację kolegi po fachu odnośnie pozycji spalonej. Gola dla gości zatwierdził, następnie swoją decyzję cofną i odgwizdał „ofsajd”. Finalnie, po konsultacji z liniowym wskazał na środek.

W IV lidze liderowi zadania nie zamierza ułatwiać Drzewiarz. Przegrał niedawno na boisku LKS-u Bełk, przez co różnica dzieląc oba zespoły wzrosła do dziesięciu punktów. Po minionym weekendzie stopniała do ośmiu. Dużo to i mało zarazem, ale dopóki piłka w grze... Znając Ireneusza Kościelniaka, trenera szalenie ambitnego, jasienicki zespół nie odpuści, będzie robił swoje. W sobotę wypunktował beniaminka z Radziechów niczym wytrawny... strateg. Mozolnie ćwiczone stałe fragmenty gry mogą być zabójczą bronią. Beniaminek przekonał się o tym.

Podobnie jak większość trenerów, ekspertów i obserwatorów, upatrywałem w drużynie z Landeka murowanego kandydata do awansu. Spójnia w rundę rewanżową bielskiej „okręgówki” weszła źle, by nie powiedzieć fatalnie. Po dwóch remisach u siebie z drużynami z środkowej części tabeli roztrwoniła czteropunktową przewagę nad klubem z Wisły. Presja nie sprzyja podopiecznym Jarosława Zadylak. Jedni tracą, drudzy nadrabiają. Wisła wygrała trzy meczu i mamy liderów dwóch. W czubie może być naprawdę ciekawie, w Landeku jest zapewne gorąco.

Ostatnie mecze nie przyniosły zmian w A-klasach. W bielskiej zaimponował Przełom Kaniów, wygrał 7:0 w Rybarzowicach. Wraz z Sołą Kobiernice powiększył przewagę nad grupą pościgową do czternastu punktów. Karty rozdawać w lidze będą dwa zespoły. W Żywcu status quo – Leśna wygrała, trzy drużyny zamierzające pokrzyżować jej plany również. Układ sił na „górze” nie zmienił się także w Skoczowie. Błyskawica, Spójnia i Wisła rozpoczęły wiosenne zmagania od zwycięstw. Rozgrywki na tym szczeblu będą się dopiero rozkręcać. Oby w tempie jak najszybszym. 

Krzysztof Biłka SportoweBeskidy.pl