Wygrana w "10"
Nie mógł zaliczyć do udanych początku wiosennych zmagań zespół z Gilowic. Podopieczni Łukasza Barcika, którzy borykają się z poważnymi problemami kadrowymi, tracili sporo bramek, czego pokłosiem były porażki. 26 maja Beskid wygrał jednak 3:0 z LKS-em Juszczyna, więc do starcia z LKS-em Jezioro Żywieckie Zarzecze przystępował podbudowany. - Druga wygrana z rzędu bardzo cieszy. Graliśmy lepiej od rywala, mieliśmy więcej z gry. Nie wykorzystaliśmy także rzutu karnego - zauważył Barcik.

Co konieczne odnotowania, gilowiczanie przeciwko beniaminkowi zagrali... w 10. - Dzięki woli walki i determinacji udało nam się wygrać. Niestety, ale brakuje nas do grania. Czekamy już na koniec sezonu - podsumował trener 10. siły żywieckiej A-klasy, która w najbliższą niedzielę zmierzy się z LKS-em Sopotnia. 
 
Metal już poza grą?
Do zera zmalały szanse Metalu Węgierska Górka na awans do "okręgówki". Piłkarze prowadzeni przez Roberta Sołtyska mają na swoim koncie 50 punktów i do rozegrania jeszcze 2 spotkania. Tymczasem Bory Pietrzykowice mają 56 "oczek", ale jeszcze 3 mecze. Ponadto ekipa prowadzona przez Sebastiana Gruszfelda może pochwalić się lepszym stosunkiem meczów bezpośrednich z Metalem (4:2, 2:2).
 
W poprzedniej kolejce Metal przegrał 0:1 ze Skałką Żabnica. - Oscylowałem wokół remisu. Wygrał jednak mocniejszy zespół, który przypieczętował swój awans i jednocześnie pozbawił go rywala - powiedział Barcik. 
 
Derby ciekawe, derby wyrównane 
Sympatycy żywieckiej Serie A zgodnie przyznawali przed weekendem, że jedna z ciekawszych potyczek w zbliżającej się serii gier mieć miejsce będzie w Lipowej, gdzie Skrzyczne podejmowało rywala zza miedzy - LKS Leśna. Derbowe spotkanie zakończyło się polubownym wynikiem 3:3. - Myślałem, że ekipa z Leśnej w Lipowej wygra, bo ostatnio jest w bardzo dobrej formie. W środę pokonała przecież 2:0 Podhalankę Milówka. Derby rządzą się jednak swoimi prawami - zakończył nasz rozmówca. 

Wyniki 24. kolejki: 
Metal Węgierska Górka – Metal Skałka Żabnica 0:1 (0:0)
LKS Sopotnia – Koszarawa Babia Góra 1:1 (0:0)
LKS Jezioro Żywieckie Zarzecze – Beskid Gilowice 1:2 (1:1)
Muńcuł Ujsoły – Podhalanka Milówka 0:12 (0:5)
Skrzyczne Lipowa – LKS Leśna 3:3 (2:1)
LKS Juszczyna – Bory Pietrzykowice 2:8 (1:3)
GKS II Radziechowy-Wieprz – Soła Żywiec 3:2 (2:0)