
Sołtysek: Brazylię i Niemcy widziałem w finale
Za nami mecze ćwierćfinałowe Mistrzostw Świata rozgrywanych w Brazylii. Już jutro pierwsze reprezentacje skrzyżują „miecze” w batalii o finał najbardziej prestiżowych rozgrywek piłkarskich. Dla naszego portalu oba spotkania półfinałowe czempionatu zapowiada Robert Sołtysek, związany przez wiele lat z klubami na Żywiecczyźnie.
Brazylia – Niemcy, 8.07.2014, godz. 22:00
- Przed mistrzostwami Brazylia oraz Niemcy byli w mojej opinii głównymi faworytami do sięgnięcia po trofeum. Los chciał jednak, że obie reprezentacje spotykają się w półfinale. Szkoda, że Brazylia do tego spotkania przystąpi bez swojej największej gwiazdy – Neymara oraz ostoi linii obrony – Thiago Silvy. W tej sytuacji faworytami są Niemcy. Mimo, że im nie kibicuję to jednak nasuwa mi się na język powiedzenie z terminologii futbolu „grają wszyscy, a na końcu i tak wygrywają Niemcy”...
Typ rozmówcy: 2
Holandia – Argentyna, 9.07.2014, godz. 22:00 - Bardzo kibicuję Holandii. Podoba mi się styl gry Holendrów i myślę, że pokonają Argentynę. W ćwierćfinale podopieczni Louisa Van Gaala długo męczyli się z Kostaryką, która zaprezentowała się ze świetnej strony. Z kolei mówi się, że Messi i spółka dopiero się rozkręcają. W grupie nie błyszczeli, Belgów, w których wypatrywałem „czarnego konia” mistrzostw, pokonali skromnie 1:0. Mnie nie zachwycili, spodziewałem się po nich więcej.
Typ rozmówcy: 1