SportoweBeskidy.pl: Odetchnęliście po „pomocy” ze strony Spójni z Landeka?
Michał Kurzeja:
Zdecydowanie tak. Na pewno fajnie, że się udało utrzymać drużynę w lidze okręgowej, pomimo ostatnich meczów, które zupełnie nam nie wyszły. To dobra wiadomość dla całego podokręgu skoczowskiego, bo będzie reprezentowany przez wciąż sporą liczbę drużyn w „okręgówce”.

A co pan sobie pomyślał w 30. minucie meczu z Kuźnią, gdy mistrz obijał was niemiłosiernie?
M.K.:
Przyznam, że nigdy nie czułem się tak zażenowany. Było mi wstyd. Siedziałem obok prezesa, który wcielił się w kilka ról tego dnia i nie było nam do śmiechu. To przykra sytuacja, bo przegrywaliśmy zdecydowanie, a w dodatku mieliśmy problemy, na które nie było recepty. Dla przykładu nasz bramkarz grał z kontuzją lewej ręki i powinien zostać zmieniony tak naprawdę już po kwadransie gry. Kadrowo jednak wyglądaliśmy tak, a nie inaczej.

Nie zanosiło się na tak rozpaczliwą walkę o uniknięcie degradacji, gdy zimą obejmował pan zespół...
M.K.:
Założeniem podczas zimowych przygotowań było utrzymanie i to się udało. Natomiast nie ulega wątpliwości, że powinniśmy zdobyć więcej punktów. Na początku rundy traciliśmy punkty, począwszy już od meczu w Bestwinie, gdy w 90. minucie „uciekły” nam 2 „oczka”. Większość meczów była „na styku”, przegrywaliśmy często nieznacznie. Sportowo nikt w Zebrzydowicach nie może być zadowolony z tego, co się wydarzyło. Potencjał był większy i sporo czynników się złożyło na to, że aż do samego końca Spójnia nie była pewna utrzymania.

Spójnia Zebrzydowice – 14. miejsce, 22 punkty (6 zwycięstw, 4 remisy, 20 porażek), bilans bramkowy 37:71.

Bilans meczów domowych: 4 zwycięstwa, 1 remis, 10 porażek, bramki 21:36

Bilans meczów wyjazdowych: 2 zwycięstwa, 3 remisy, 10 porażek, bramki 16:35

Najwyższe zwycięstwo: 3:1 z GLKS-em Wilkowice u siebie, 2:0 z LKS-em Leśna u siebie i na wyjeździe

Najwyższa porażka: 0:6 z Kuźnią Ustroń na wyjeździe

Najwięcej goli w meczu: 7 – 3:4 z Pasjonatem Dankowice na wyjeździe i 2:5 z Cukrownikiem Chybie u siebie

Najczęstszy wynik: 3:1 – 5 razy

Najlepszy strzelec: Tomasz Mrówka – 7 goli

Najlepszy piłkarz naszym zdaniem: Grzegorz Kopiec