
Piłka nożna - III liga
Start od wygranej
Pozytywnym akcentem okres przygotowawczy rozpoczęli III-ligowcy z Bielska-Białej. Rekord pokonał w inauguracyjnym sparingu LKS Czaniec.
Wszystko, co najważniejsze w tym meczu działo się w premierowej odsłonie. "Rekordziści" są po pierwszym tygodniu przygotowań do nowego sezonu, stąd wybaczalne na tym etapie są pewne nie dociągnięcia, choć tych było mniej niż dobrych momentów. Bielszczanie zademonstrowali w sobotnim sparingu kawał otwartego futbolu, a już w 8. minucie na listę strzelców wpisał się Marek Sobik, który skutecznie dobił strzał Szymona Szymańskiego. Ten z kolei 20 minut później fetował podwyższenie rezultatu. Popularny "Simon" skutecznie wyegzekwował rzut karny podyktowany za zagranie ręką przez jednego z graczy LKS-u. Gospodarze w 39. minucie nawiązali kontakt z wyżej notowanym rywalem, gdy Ilya Nazdryn-Platnitski nie pomylił się z "wapna".
Więcej goli w tym meczu nie zobaczyliśmy, aczkolwiek powinniśmy. W 54. minucie sędzia podyktował trzeci rzut karny, drugi dla Rekordu. Faulowany przed bramką przeciwnika był Bartosz Guzdek, a z 11 metrów pomylił się Mateusz Gleń. Swoje okazje miał również zespół z Czańca, który zasługuje na pochwałę, że mimo rewolucji, jaką przechodzi kadra LKS-u, stoczył dość wyrównany bój z III-ligowcem.
Więcej goli w tym meczu nie zobaczyliśmy, aczkolwiek powinniśmy. W 54. minucie sędzia podyktował trzeci rzut karny, drugi dla Rekordu. Faulowany przed bramką przeciwnika był Bartosz Guzdek, a z 11 metrów pomylił się Mateusz Gleń. Swoje okazje miał również zespół z Czańca, który zasługuje na pochwałę, że mimo rewolucji, jaką przechodzi kadra LKS-u, stoczył dość wyrównany bój z III-ligowcem.