Na pozycji 15. a więc zagrożonej spadkiem znajdują się Bory Pietrzykowice po rundzie jesiennej. Podopieczni Tomasza Fijaka radzą sobie poniżej oczekiwań. Pomimo faktu, że do rozgrywek przystępowali w roli absolutnego beniaminka, potencjał drużyny zdaje się być zdecydowanie większy, niż wskazywałaby na to tabela. -  Niestety, ale bardzo szwankowała jesienią nasza skuteczność. W ofensywie prezentowaliśmy się słabo, co widać po naszych zdobyczach - mówił nam ostatnio Fijak, który zaplanował już swojej drużynie okres przygotowawczy.

Bory do treningów powrócą 10 stycznia. Sparingowy serial zainaugurują z ligowym rywalem - Góralem Żywiec, następnie spotkają się z czołową drużyną wadowickiej A-klasy - Jałowcem Stryszawa, której trenerem jest doskonale znany w naszym regionie Tomasz Sala. Ostatnim sparingpartnerem beniaminka będzie lider żywieckiej Seria A - Orzeł Łękawica. Sprawdzianów Bory zaliczyć mają zimą łącznie 7.

Plan sparingów Bory Pietrzykowice:
28 stycznia - Góral Żywiec
3 lutego - Jałowiec Stryszawa
11 lutego - Rekord Bielsko-Biała U-19
18 lutego - Magórka Czernichów
4 marca - LKS Leśna
11 marca - Halniak Targanice
18 marca - Orzeł Łękawica