
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Stoperzy dają komplet
Bialska Stal dzięki wygranej nad zespołem z Wisły wciąż pozostaje niepokonaną drużyną w Bielskiej Lidze Okręgowej.
W Wiśle byliśmy świadkami dobrego i otwartego widowiska. Obie ekipy, pomimo iż przeszły w ostatnim czasie rewolucję kadrową, zagrały dziś na wysokim poziomie. Taktycznie szczególnie mógł się podobać zespół gospodarzy, który wyszedł na spotkanie z bialską Stalą ustawieniem 1-3-5-2 i co więcej – potrafił się w nim świetnie odnaleźć.
W pierwszych minutach to jednak bialska Stal napsuła krwi defensywie z Wisły. W 5. minucie BKS był bliski otworzenia wyniku, lecz piłka uderzona przez Kornela Adamusa trafiła w poprzeczkę. Premierowe trafienie dla Stali wisiało w powietrzu, lecz to gospodarze okazali się być bardziej skuteczni. W 11. minucie Jakub Niemczyk wykorzystał błąd defensywy BKS-u i z ostrego kąta umieścił piłkę tuż pod poprzeczką. Bramka ta dodała skrzydeł podopiecznym Tomasza Wuwera jednak w kolejnych fragmentach potyczki, lecz zarówno WSS, jak i Stal nie potrafili postawić kropki nad "i" w swoich ofensywnych poczynaniach. Dopiero 40. minuta okazała się być punktem zwrotnym w tym meczu, kiedy do remisu doprowadził Jakub Krawczyk, który głową pokonał Andrzeja Nowakowskiego po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Tomasza Galę.
W pierwszych minutach to jednak bialska Stal napsuła krwi defensywie z Wisły. W 5. minucie BKS był bliski otworzenia wyniku, lecz piłka uderzona przez Kornela Adamusa trafiła w poprzeczkę. Premierowe trafienie dla Stali wisiało w powietrzu, lecz to gospodarze okazali się być bardziej skuteczni. W 11. minucie Jakub Niemczyk wykorzystał błąd defensywy BKS-u i z ostrego kąta umieścił piłkę tuż pod poprzeczką. Bramka ta dodała skrzydeł podopiecznym Tomasza Wuwera jednak w kolejnych fragmentach potyczki, lecz zarówno WSS, jak i Stal nie potrafili postawić kropki nad "i" w swoich ofensywnych poczynaniach. Dopiero 40. minuta okazała się być punktem zwrotnym w tym meczu, kiedy do remisu doprowadził Jakub Krawczyk, który głową pokonał Andrzeja Nowakowskiego po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Tomasza Galę.
Po zmianie stron bielszczanie wciąż stwarzali sobie dobre okazje strzeleckie. Pojedynek oko w oko z bramkarzem z Wisły stoczyli Jakub Pilch i Adamus. W obu przypadkach górą był Nowakowski. W 69. minucie wynik spotkania ustalił Damian Kubica, który na 3 punkty zamienił wrzutkę z rzutu rożnego.