W ostatnich dniach futsalowa kadra Polski wyjechała do Słowenii, aby rozegrać towarzyskie spotkania z reprezentacją tego kraju. Powołanie na te potyczki otrzymało czternastu zawodników, a wśród zawodnicy Rekordu: Bartłomiej Nawrat, Michał Kubik, Michał Marek i Mikołaj Zastawnik. W pierwszym meczu (19 grudnia br.) biało-czerwoni ulegli gospodarzom 1:2. W meczu zagrali wszyscy powołani "rekordziści". 

 

 

Nazajutrz reprezentacja Polski pokazała się z lepszej strony w rewanżu. Polacy pokonali Słowenię 5:2. Na listę strzelców dwukrotnie wpisywał się Zastawnik, a jednego gola dołożyli: Kubik i... Michał Kałuża. Wychowanek Rekordu, a obecnie bramkarz hiszpańskiej Bureli przytomnie wykorzystał fakt, że rywal zdecydował się na wariant gry z wycofanym golkiperem i posłał piłkę do pustej siatki. 

 

Oba zespoły przygotowują się obecnie do mistrzostw Europy w futsalu, które na przełomie stycznia i lutego 2022 rozegrane zostaną w Holandii. Grupowymi rywalami kadry prowadzonej przez trenera Błażeja Korczyńskiego będzie: Słowacja, Rosja i Chorwacja.